trudne dni ,jak to nazywaja w reklamie.Normalnie jakaś spuchnięta jestem ,im więcej latek tym gorzej,ale co tam licznik bije w jedną strone od dnia narodzin.[ale mnie humorek dopadł,co?]
Alibabkoraczej nie spodziewam się ,że pójdzie w dół ,bo raczej nie zasłużyłam.
Bewiku,Ewita,Honeyka,Hii wygląda na to ,że końcówka jest prawie nieosiągalna
Ewace dzięki za pocieszenie,pączki były pyszne,domowe,chociaż za pączkami akurat nie przepadam
Waszka staram sie nie polec,a moja waga chyba kumpluje sie z twoją,chwała tylko ,że nie leci w górę.
A w czwartek czeka mnie kulig z dziewczynami z pracy,bedzie bigos,kiełbaski no i woda.........ognista [he,he,he]
Zakładki