Tak dobrze mi się czyta u Was, że zupełnie zapomniałam o moim pamiętniku :P , ale już piszę...
No i miałaś chyba racje Krysiu. To jednak będzie ten nabiał. Dzisiaj nie jadłam nic z tych rzeczy, tylko mleko w kawie i nic mi nie wyskoczyło.Oj, ale żal mi że nie moge jeść twarogu, to jest mój poważny posiłek , twaróg mam dozwolony, a teraz nie mogęNo ale dość nieciekawie wyglądam z tymi czerwonymi kropami na twarzy
![]()
Dzisiaj u nas było nawet dośc ciepło. Słonko grzało ale wiatr był tak silny że musiałam donice z kwiatami ustawić pod murem bo co chwilę leżały.
Siba , nie zazdroszczę Ci.Ja nie mam takiego problemu. No mieszkamy wprawdzie tylko z moja mamą , ale zawsze możemy się porozumieć. A wiesz, mój małzonek w poniedziałek jedzie w Twoje rejony, do Dźwirzyna. Będzie tam trzy tygodnie. Oczywiście jedzie do pracy ale i dla przyjemności![]()
Musiałam dzisiaj przygotowac mu ciuchy na wyjazd. z dwie godziny prasowałam , tyle tego bierze. Ale czułam to już w nogach.
Luizku to dobra rzecz , od razu znika część opony w pasie.Tylko u mnie problem z tym, brzuch wciągam zawsze jak mam gdzieś wychodne, to automatycznie chowam brzuch żeby nie sterczał ale w domu , w luznych ciuchach to już wcale o tym nie myślę :P
Oglądałam dzisiaj w telewizji Twoje miasto. Też mieliście silny wiatr.
Julisia a u mnie to nawet nie widać że to jesień. Wszystkie drzewa mają jeszcze zielone liście, tyle że jest okropnie dużo pajęczyn czepiających się wszystkiego - ohyda.
didi, evita też was pozdrawiam i pilnujcie dietki![]()
![]()
![]()
Wiedziałyście, że po zjedzeniu ryżu, na drugi dzień na pewno będzie się więcej ważyło ?
(przeczytałam to w książce o diecie niskotłuszczowej). Ryż nasiąka wodą i zazwyczaj podawany jest z ostra przyprawą i potem chce sie pić.
i jest rada:
Jeśli więc na jakąś okazję chcesz wyglądać szczupło, nie jedz ryżu poprzedniego dnia.
Sumując - nie jedz ryżu przed ważeniem...![]()
![]()
![]()
Miłej niedzieli![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki