chyba zwieksze cwiczenia do 30 minut, tez chce wygladac jak w liceum
dietkowego weekendu zycze
Ewa, toz to jeszcze ze 2 miechy i zrobisz sie laseczka, ze nie bedziesz chciala z nami rozmawiac po takiej gimnastyczce i pracy w ogrodka na swiezym powietrzu jestes rozruszana .....i z dietka
Ciesze sie , ze masz przyjemne z pozytecznym
Ruda,, pokaz, bo nie widzialam, jade 2 pazdziernika nad morze, to moze zobacze, ale to bedzie jesien, a nie zimaze chcialabys zobaczyc zdjecia wschodu slonca nad morzem, a czy moga byc zrobione zima ?
Milego weekendu
Witaj ewace! masz racje, ze nie sama dieta jest wazna , wczoraj czytalam, ze paradoksalnie czlowiek ktory chudnie tylko na diecie( czesto zle zbilanoswanej) moze miec procentowo wiecej tkanki tluszczowej niz przed odchudzaniem , tylko dieta razem z cwiczeniami daje gwarancje utraty tluszczu .
Zapraszam na moj watek do ogladania zdjec zimowych znad morza
Pozdrawiam !
Pozdrawiam
Ewus, milego tygodnia
Witam Dziewczyny
Misiala przy takiej wadze to Ty chyba już masz figurę licealistki
Bewiku teraz chyba dłużej niż dwa miesiące, już nie jestem aż tak systematyczna
Elizabetko dziękuję, że tu zaglądnęłaś
Siba dobrze jest też ćwiczyć intensywniej te partie ciała które chce się bardziej odchudzić.
Właśnie w związku z tym zaczęłam wczoraj zestaw ćwiczeń na brzuch.To z tych płyt z ćwiczeniami które mam. Jest tam dużo brzuszków, coś jak 6W ale jakoś tak rozłożone, że nie są aż tak uciążliwe. Przed brzuszkami są jeszcze ćwiczenia rożciągające. No, ja na razie jestem na etapie 1 części ćwiczeń Pomalutku dojdę do końca. Brzuch i to co nad nim to u mnie jest najtłustsze
Jutro się ważę ale nie jestem pewna czy coś mi ubyło
Pozdrawiam
Witaj właśnie ćwiczenia ja jakoś nie mogę się zmobilizować jak mam wolne to jeszcze jak cię moge ,ale jak pracuje to jest jedna wielka lipa ,musze sobie zakodować w mozgownicy ze trzeba i już pozdrawiam
Witam w nowym tygodniu
No i po ważeniu. Żadnych rewelacji, no ale to tylko tydzień od ostatniego wejścia na wagę . Mam o pół kg mniej czyli o małe mini poszło w dół ( miałam ostatnio 74,5). Nie muszę przesuwać suwaka .
Elizabetka, to jest to. Najpierw w głowie a potem w czynach i jakoś samo potem leci .
Pozdrawiam
Witaj ewace !
No pol kilo to tez cos lepszy maly spadek jak zaden i w koncu malymi kroczkami dojdziesz do celu Fajnie, ze cwiczysz, bravo !!U mnie wszystko potrzebuje cwczen, bo do pasa jesetm wrecz za chuda ( zero miesni na klacie), a od pasa jakby mi ktos od innej osoby doprawil , wielkie tluste giry Ale to sie zmieni
Pozdrawiam !!
Ewace
na jednym wózku jedziemy,ale damy sobie radę.
Siba ja znowu nóżki patykowate,a w okolicy pępka co na podobieństo balonika.Teraz jakby troszkę spuścił powietrze ale daleka droga jeszcze.I tak żle i tak niedobrze.
Pozdrawiam
Zakładki