Ewuniu witaj w 6 dniu diety. Wysiłek duży, ale sukces murowany
Tak trzymaj
DZIĘKI ZA ŻYCZENIA
WRACAM DO WAS I CO WIDZĘ ,U CIEBIE SUWACZEK SUNIE SIE POMALUTKU.GRATULKI
Witaj Ewa
Gratuluje 6 z przodu
Zobacz jak fajnie , juz prawie na polowie jestes
Zycze powodzenia
Skoro 'glodne' diety tak Cie mobilizuja, to nie mam watpliwosci, ze wytrwasz te kolejne siedem dni i ze potem zrobisz wszystko, aby wage utrzymac. Kciuki zaciskam mocno!
Cześć dziewczyny
Nie pisałam już wczoraj wieczorem, bo nie było żadnych rewelacji . No ale muszę pochwalić dietetyczny, niedzielny obiad - ćwiartka kurczaka i dużo zielonej sałaty :P
Dzisiaj jest siódmy dzień diety.
Mam fantastyczne menu na dziś.
Kawałek chudego , grilowanego mięsa na obiad i to WSZYSTKO
Dzisiejszy dzień to w sumie najgorszy dzień pod względem diety. dobrze, że mogę chociaż pić do woli wodę
Głodna jestem dzisiaj wściekle ale nie złamię się. Łykam już witaminy, bo bolą mnie ramiona i nogi , to pewnie z braku witamin. Ale wytrzymam, to tylko jeszcze tydzień. Mam nadzieję, że po skończeniu tej diety będzie choć w części tak jak obiecują
cytuję
"Dieta zmierza do zmiany przemiany materii, co prowadzi do tego, że po 13 dniu możesz jeść normalnie bez obaw tycia przez pierwsze dwa lata. Jeżeli dietę przeprowadzisz rygorystycznie, zgubisz nadmiar tłuszczu (7-20 kg). Kurację przeprowadza się 13 dni i ani jeden dzień więcej ani mniej."
Najbardziej interesuje mnie ta regulacja przemiany materii, bo z tym ostatnio miałam kłopot.
Na wadze obserwuje codziennie niewielki spadek. Dzisiaj około południa ważyłam 68,8 kg . Czuję sie tez szczuplejsza, co poczułam i po ubraniach.
Dziękuję dziewczyny za wsparcie, jest potrzebne, szczególnie w takim dniu jak dzisiaj
Pozdrawiam serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ewuniu, podziwiam Twoja wytrwałosc, ale troszke sie niepokoje Twoimi dolegliwościami Pilnuj sie koniecznie i jeśli bedziesz sie źle czuła to rzuc to w diabły , nic nie jest warte utraty zdrowia,... ale jeśli wszystko jest pod kontrola to trzymaj sie malutka - to juz z górki , czyli coraz mniej przed Tobą Trzymam kciuki za Ciebie i pozdrawiam cieplutko Jesteś bardzo dzielna
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Znalazłam ciekawy opis diety kopenhaskiej na innym forum
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Trzymam kciuki!!! Powodzenia!
Zakładki