Strona 142 z 156 PierwszyPierwszy ... 42 92 132 140 141 142 143 144 152 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,411 do 1,420 z 1553

Wątek: ... TRZY WIADRA TŁUSZCZU...

  1. #1411
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj -musialam tu zajrzec ,bo cos mi za smutno bez Ciebie .Schowalas sie ,a moze jestes chora Odezwij sie sie chociaz na minutke .Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej ,spokojnej nocy.

  2. #1412
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    Melduje się wiedziona nie tylko ciekawością waznych wieści i gratuluję czwartego wiaderka.jestem pod wrażeniem wielkim


    1.09.2013

  3. #1413
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Witaj Siringo!!!
    Życie tłuścioszki toczyło się całkiem fajnie, dopiero
    teraz, kiedy schudłam, pewne rzeczy wyglądają zupełnie inaczej, dochodzą
    do głosu różne myśli, które można wewalić do jednego worka
    pt. Jaka ja byłam głupia, ze dopuściłam do takiego stanu.
    Wiem o czym mówisz. Zaczynając na forum miałam 60 kg nadwagi, teraz 50.
    Na zewnątrz jestem duszą towarzystwa, uśmiechnięta, promienieję radością, bo taka chcę być, ale nie akceptowałam siebie nie zdając sobie z tego nawet sprawy.
    Nikt nie powie chyba że mając na sobie 30 czy 60 kg słoniny wygląda sie atrakcyjnie i cieszy się biorąc to sadło w ręce i przeglądając sie w lustrze. Może nie wiecie o czym mówię? Bo chyba o tym wlaśnie mówi Siringa. Dla mnie to mój wewnętrzny dramat, o którym nie chciałam nigdy mówić, że jest mi ciężko fizycznie ale i na duszy z wielkim sadliskiem. Wychodzę do ludzi i sie cieszę i mówię sobie jestem atrakcyjną kobietą bo ważne to co jest w sercu a o ciało też dbam. Grubasowi nie jest wszystko jedno, bo gdyby tak było to chodził by w obcisłych trykotach, a nie w maskujących tunikach, szalach, czy rozkloszowanych wdziankach. Po co tak robi? Czy z powodu akceptacji siebie? Czy z radości i zadowolenia ze swojego wyglądu?
    Odpowiedzi udzielmy sobie sami, jak to jest z akceptacją samych siebie?

  4. #1414
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Siringo pozdrawiam serdecznie i zycze milego i spokojnego dnia .

  5. #1415
    Gosia65 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Stringo dzien dobry
    Gdzie sie zapodzialas???


    Zycze milego dnia i pozdrawiam


  6. #1416
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  7. #1417
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Pozdrawiam ..............

  8. #1418
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    cieplutkie, świezutkie buziolki

    moze znajdziesz troszke czasu by sie do nas odezwac
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  9. #1419
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Pewnie wyjechałaś Siringo na letni wypoczynek? Pozdrawiam serdecznie

  10. #1420
    siringa Guest

    Domyślnie

    No właśnie, nie wyjechałam na wypoczynek i nie zapodziałam się
    bez przyczyny Ciągle było czekanie na przywóz i pochowanie szwagra
    i jakoś tak nie mogę wpaść na właściwe tory. Byłam u siostry,
    pogrzeb szwagra był dopiero we wtorek. wróciłam wczoraj,
    ale nawet nie tknęłam komputera.

    My narzekamy na biurokrację.
    Szwedzka biurokracja to dopiero jest "rarytas".
    Potrzebowali 16 dni na wykonaniw sekcji, balsamowania i ....
    sporądzenie dokumentów, bo to właśnie wlokło się w nieskończoność.
    A trwałoby jeszcze nie wiadomo ile, gdyby nie było tam mojego męża,
    który popędzał, przewoził dokumenty, potrzebne do sporządzenia innych,
    bo normalnie to byłyby wysyłane pocztą, dobijał się mnóstwo razy do ambasady,
    tam akurat bardzo pomagali, ale też nie są w stanie przeskoczyć szwedzkiego prawa (?).

    Jak wczoraj przejrzeliśmy te wszystkie papiery i policzyliśmy, to ...
    ...43 kartki A4 1 11 A5.

    Myślę, że niebawem zajrzę na dłużej.
    Na razie muszę ogarnąć dom, dopilnować jedzenia,
    wyspać się i pozbierać do kupy.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •