Wątek: ... TRZY WIADRA TŁUSZCZU...

Siringa, to chyba w kazdej rodzinie sa takie przebiegle bestyjki
Ja juz kiedys powiedzialam , ze imienin nie robimy, bo inni skonczyli z imieninami, wiec powiedzieli,........ ze meza imienin nie musimy, ale moje musza byc , bo przeciez kto bedzie robil wigilie , a to przeciez rodzinne swieto.
Teraz przychodza do mnie na wigilie z kwiatami imieninowymi, a ja od rana kuchnie okupuje, zeby dla 20 osob jesc naszykowac

dla siebie - fryzjer - podstrzyżyny

, ja tydzien temu scielam wlosy, hi,hi

witaj
No to my grubasy chyba tak mamy ,że do nas tak lubią goście przychodzić
ja w zasadzie jak zaczęłam sie odchudzać -to niestety -
już mam połowe luda z głowy -chociazby dlatego ,ze przestałam
sie goscmi przjmować - podaje to co mam aktualnie w lodówie --
a kawka i herbatka też zawsze jest . No dzisiaj trafili na placki

PKOLOROWYCH SNOW

Bewik, Krysial, Psotulko - tak to już z ludziskami jest, a pewnie i my sami też mamy jakieś przywary denerwujace innych. Ale nic nie można poradzić - takie jest życie.

Niestety, mam trudne dni. Dzisiaj od dziewiątej mama ma operację. Denerwuję się strasznie. Niby zapewniono mnie, że to prosty zabieg, ale rok temu też miało być tylko laparoskopowe usunięcie pęcherzyka żółciowego, skończyło się okropnie.
Od rana nie jadę do Bydgoszczy. Siostra będzie w szpitalu i jakby coś to ja mam 45 minut jazdy.
Kurczę, nie mogłam spać, nie mogę jeść, choć zawsze stresy zmuszały mnie do pchłaniania mnóstwa jedzenia.

Siringo myślę o tobie i twojej Mamie, będzie dobrze, zobaczysz Moja miała bardzo ciężką operację a było OK. Trzymaj się, a że nie jesz, to schudniesz, jak byłam z dzieckiem w szpitalu, to zjechałam parę kilo, wcale nie mogłam jeść z nerwów. Pozdrawiam

Zamieszczone przez misiala

pantanal,to brata tez bedziesz odchudzal i nie bedzie mial mozliwosci probowania polskich pysznosci

Po pierwsze, brat nie wygląda tak otyły, jak to mówił. Ale może dlatego, że chodzi w czarnym ubraniu i w koloratce, poza tym twarz ma (i miał zawsze) szczupłą, w przeciwieństwie do mojej z natury okrągłej facjaty. W każdym razie wczoraj na kolację zjadł trochę chudej szynki, z 5 dkg wędzonego łososia i 3 kromki żytniego chleba chrupkiego Wasa. Razem ok. 250 Kcal. Nie tak wiele. A co do polskich pyszności: moja żona to niejadek, dba też o moją linię, więc nasza kuchnia nie jest nadmiernie urozmaicona. No, trochę obficiej będzie w Święta, mam nadzieję, że nie za bardzo...
Pozdrawiam serdecznie!!!

Zamieszczone przez siringa

Niestety, mam trudne dni. Dzisiaj od dziewiątej mama ma operację. Denerwuję się strasznie.

Siringo, z pewnością wszystko skończy się jak najlepiej!

Wszystko będzie dobrze,trzymaj się.

Pozdrawiam
Moc prezentów

siringa , z mamą będzie dobrze, zobaczysz
Przy nerwach to na pewno stracisz coś na wadze, w każdym razie ja tak mam.

Wspaniale, że przyjęcie było udane , szczególnie dla Ciebie . Samopoczucie na pewno poszło spooooro w górę .

Pozdrawiam