Strona 27 z 39 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 390

Wątek: Chcę być znowu szczęśliwa

  1. #261
    siringa Guest

    Domyślnie

    Zaglądam do Ciebie i domagam się kontaktu. Wiem, że trudno jest sie we wszystkim połapać jak zdrowie nie takie jakiego potrzeba.
    Wchodź tu jednak. W gromadzie łatwiej.


  2. #262
    pola33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dawno mnie tu nie było.
    Trudno powiedzieć dlaczego. Brak efektów, kryzys. Nie wiem.
    Wiosna to dla mnie trudny czas. Alergia jest na tyle dokuczliwa ze otumaniam się lekami i po powrocie z pracy padam. Robię to co muszę. Nic ponad to.
    W ostatnim tygodniu organizm przyzwyczaił się do takiej dawki i jest mi już lepiej. Nareszcie zobaczyłam jak cudownie jest na świecie. Ogród czeka na słońce, wszystko w pąkach, trawa zieloniutka. Nareszcie chce się żyć.
    Syneczek nareszcie nauczył się jeżdzić na rowerze i teraz codziennie , jak na to pozwala pogoda,jeżdzimy na wycieczki. To dla niego nowe przeżycie. Jest zachwycony.
    Jest dla mnie wieczną radością. Choć zastanowiło mnie jedno, to ja uczę mojego syna wielu rzeczy, to ja pokazuję mu świat, odkrywam przed nim jego wspaniałe strony. Mój mąż stać prosto, sprzątać po sobie, cicho siedzieć. Tak to zastanawiające. Coś z tym musz zrobić.
    Z wagą jest różnie, teraz wyrażnie widzę powolutku pewne efekty. Przy takiej wadze kilograma nie widać, ale dla mnie to ważne, jest to mała cegiełka. Marzę o przekroczeniu magicznej setki, ale na horyzoncie święta. Aż strach.
    Siringo droga.Nie wiem czy w grupie raźniej. Mi to chyba nie pomaga. A może pomaga. Tak na prawdę to walka samej ze sobą. Łatwo jest rzucić pisanie i najeść się do syta, tak robi wiele tych co tu pisało. Najpierw całkowita zmiana, od jutra, od dzisiaj robi to, to i to. Trzy tygodnie, spadek wagi hurra. A potem coraz gorzej, brak motywacji, chęci, po co pisać jak się nie ma o czym. O tym że się opycham? Wstyd.
    Podstolino! Dziekuję Ci baaaardzo za pamięć. Jesteś moją podporą. Jest w Tobie tyle życzliwości. Dobrze że masz wnusia, napewno przekażesz mu to co w Tobie najlepsze.

    Pozdrawiam wszystkie miłe dziewczyny które mnie wspierają w tej strasznie cężkiej walce.

  3. #263
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Pola
    widzę ,że humor ci nie dopisuje,ale jak zdrowie kiepskie to niestety tak bywa.Masz rację część z nas odpada,bo nie ma się czym chwalić.Ale te kontakty to chyba nie tylko walka z kilogramami,wszystkie mamy sukcesy,ale jakże wiele porażek.Wiem ,powiesz ,że gdybyś miała taką wagę to byś była zadowolona,ale tu chyba chodzi o coś więcej niż o cyferki.Jakiś smutek od ciebie czuję,może trzeba poszperać w główce co tak naprawdę cię dręczy ,jeśli to określisz, łatwiej ci będzie coś zmieniać.Głowa do góry ,życie jest piękne.

  4. #264
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj kochanie ciesze sie niezmiernie ,ze Cie widze.Biedna jestes z ta alergia,rozumiem Cie bo mam syna alergika.Nie przejmuj sie za bardzo ta waga ,ze nie zawsze Cie slucha.Wiesz musimy sie do tego przyzwyczaic,ze ta walka z nia /waga/bedzie trwac juz chyba wiecznie.Postaraj sie ja pokochac ,a zobaczysz ,ze jak sie rozplynie od tej milosci i zacznie Cie sluchac.
    Tak to juz jest ze przybywa bardzo predko i duzo niestety,a z ubywaniem sa jednak spore klopoty.Wiemy cos na ten temat,ale my te kilosy sposobem i niech je szlag.........
    Ciesze sie ze wrocilas do nas i nie odpuszczaj sobie za bardzo badz z nami . Moze rzadziej jak tak wolisz ,ale badz
    Przesylam serdeczne pozdrowienia i zycze duzo zdrowka,spokojneo w miare dietkowania i gubienia tych kiloskow
    110/82

  5. #265
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Polu Dzięki za odwiedziny i doradzenie tego tranu, muszę małej kupić. Daję Multivitamol z żelazem, może za mało. Moja dieta leży na boku jak świnka Humor poprawiam sobie piwkiem, do tego goście się zapowiedzieli i do połowy maja będą imprezy itp. W maju same okazje, więc nie wiem, co będzie z dietą.
    Już też myślałam, żeby napisać na forum, że spadam stąd, ale głupio mi, bo lubię dziewczyny z forum, one mnie wspierają i ja też nie mogę sobie po prostu pójść.
    Mój mąż też ogranicza się głównie do zwracania dziecku uwagi, rzadko coś z siebie daje, mała go męczy. Może panowie tacy są. Trzymaj się i aby do wiosny

  6. #266
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Życzenia
    wielu radosnych chwil
    na Święta Wielkanocne
    smacznego Święconego
    mokrego Dyngusa
    przesyła Beignet

    Przepraszam, że tak wcześnie wysyłam życzenia, ale wyjeżdżam na święta.

  7. #267
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Polu -dzisiaj jestem juz bardzo zmeczona ,ale staram sie jeszcze chociaz po pare slow do kazdego /tak mi sie wydaje ,jezeli kogos pominelam to zgory przepraszam/.
    Ciesz sie ,ze cie widuje tu itam .to znaczy ,ze jestes z nami.
    Zycze ci milego weekendu i dobrego dietkowania.
    110/82

  8. #268
    siringa Guest

    Domyślnie

    Pola - jest trochę racji w Twoich wątpliwościach i pesymizmie/?/, do każdej sprawy można podejść od " zachodu czy północy albo od wschodu czy południa". Oprócz tego wszystkiego to człowiek ma jeszcze mózg, a właściwie to przede wszystkim ma mózg. I to z nim trzeba toczyć walkę o każdy niezjedzony kęs. To jego trzeba ustawić na odpowiednich torach.
    Walcz więc, nie zniechęcaj się, nie pobłażaj sobie. Gdybym sobie odpuściła to pewnie tę wiosnę powitałabym trzycyfrowo.
    Zapraszam Cie też do poczytania tego co wczoraj napisałam do ANNAKOS na moim wątku i nie poddawaj się. Walcz o siebie. Zwycięstwo jest tak piękne. Nie miałam pojęcia, że aż tak.

  9. #269
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Polu Wiesz zbliza sie pomalu trudny okres dla nas gospodyn,ale jeszcze korzystam z chwili i wpadam do Ciebie z pytankiem -co slychac Mam na mysli oczywiscie dietkowanie .Ja wreszcie po dlugim okresie odzyskalam ten kilogram ,ktory w bardzo dziecinny sposob zniweczylam .Mam jednak pewne watpliwosci gdyz jak wiesz nadchodza swieta.I wlasciwie to czlowiek juz jest zmeczony tym odchudzaniem.Ale nie mam zamiaru tego przerywac.Mysle tu jedynie o tym ,ze moze mi zabraknac sil przy tych wszystkich slodkosciach .Bo jedynie tego sie obawiam .Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci w dietkowaniu.
    110/81

  10. #270
    evitaPL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie


Strona 27 z 39 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •