Strona 29 z 39 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 390

Wątek: Chcę być znowu szczęśliwa

  1. #281
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    ja też miałam zacząć wczoraj ,a w zasadzie ja codzień mam dobre początki
    ale przez długi dzień -na nic nie mam czasu ale na jedzenie akurat znajde .
    dzisiaj zjadłam tylko 3 jajka na mięko ,150 g najonezu ,kawałek sernika
    i juz ponad 2000 kcal . czy to wiele trzeba ,zeby przytyc
    pozdrawiam serdecznie

  2. #282
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    hej hej co tam u Ciebie?


    1.09.2013

  3. #283
    pola33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Mój jedyny wolny dzień w tygodniu. Jedyny kiedy mogę spokojnie posiedzieć przy komputerze.
    Tak myślę że chyba muszę się leczyć. Nie jestem soba tylko maszynką do jedzenia. Wiem, że nie powinnam , ale..................
    Jakby mnie ktoś nakręcił.
    Cztery w dół, cztery do góry, cztery w dół, cztery do góry.
    W tym roku zaliczyłam dwa spadki dwa powroty. Jak na huśtawce. Strasznie smieszne, a nawet tragiczne.
    Obiecuję sobie i wiem że to obiecanki cacanki. A lato tuż tuż.
    Wczoraj było cieplutko, założyłam bluzeczkę z krótkim rękawkiem i ..........baleronki.
    Wiem, że nudzę . Wiecznie to samo. Już się nie chce pisać.
    Plan na dzisiaj. Po obfitym śniadanku, długo nic i może lekki obiadek. I koniecznie pojechać na gimnastykę. Koniecznie. Koniecznie
    Jako podsumowanie. Nie można mi w tym względzie wierzyć.

  4. #284
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja od poniedziałku okroiłam wszystko. Tłuszcze, węgle i całą resztę. Ostatni posiłek między 18 -18.30 a potem tylko herbata... i wczoraj było burczenie w żołądku. Ale nie zjadłam już nic,
    Ja też sobie ostatnio tylko obiecywałam , jak Ty, ale koniec. Ciepła pogoda przyszła tak szybko a tu jeszcze sadełko
    Wiem, że nudzę . Wiecznie to samo. Już się nie chce pisać.
    Masz rację, nie chce się pisać , ale jak ja ograniczyłam pisanie to bez skrupułów zaczęłam sobie pozwalać .

    Życzę Ci siły do walki z kilosami, Trzymaj się

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #285
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    [color=darkblue]
    Cytat Zamieszczone przez pola33
    Tak myślę że chyba muszę się leczyć. Nie jestem soba tylko maszynką do jedzenia. Wiem, że nie powinnam , ale..................
    Cztery w dół, cztery do góry, cztery w dół, cztery do góry.


    dopóki chodzi w tę i z powrotem nie jest źle , bo w sumie nie przybywa kilosków, a to już zwycięstwo

    Cytat Zamieszczone przez pola33
    Po obfitym śniadanku, długo nic i może lekki obiadek. I koniecznie pojechać na gimnastykę. Koniecznie. Koniecznie
    Jako podsumowanie. Nie można mi w tym względzie wierzyć.
    gimnastyka wskazana, ale ważniejsze ustawić sobie jedzonko. Z własnych doświadczeń wiem,ze przerwa między sniadaniem, a obiadem nie powinna byc dłuższa niż 5 godz. A jak zjem obiad tłuszczowy i wcale nie slabiutki, to do kolacji przetrzymuję.....przy slabym obiadku ciągle cos podjadam...a kolacja to juz raczej lekka i bez pieczywa.
    poprzednio dzadziałało.......moze i Tobie pomoże?
    trzymaj csie cieplutko


    1.09.2013

  6. #286
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    U nas z rana słoneczko pięknie świeciło ,więc nie pomyślałam i ubrałam bluzke z krótkim rękawem do sklepu -a tu taki mrożny wiater,że jeszcze do tej pory siąkam nosem.
    miłego dnia

  7. #287
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Polu U mnie to samo, zaczynałam na forum od 84 kilo, po schudnięciu z 91, a już mam 80. Zaczynam od dziś. Pojdź może do lekarza, podobno Meridia pomaga, a może da Ci jakieś inne leki. Oczywiście lepiej bez nich, ale nieraz się nie da. Piłam kiedyś sok z selera-taki smak, że po nim do ust szybko nic nie weźmiesz.Nie gań się, tylko bardziej będziesz chciała sobie wynagrodzić, że czujesz się psychicznie źle. Kiedyś mówiłam sobie , że i tak gruba jestem i nie schudnę np. do lata, to co tam. Jeśli udaje Ci się chudnąć 4 kilo, potem nie rzucaj się na jedzenie i postaraj się chociaż utrzymać rezultat, a potem znów bardziej ogranicz kalorie i tek powolutku do celu. Trzymaj się [/url]

  8. #288
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    niestety,ciezkie to zycie dietowicza a o meridi slyszalam ze ma w skladzie narkotyk,ale moze sie myle pozdrawiam

  9. #289
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Polu -witaj .Mam wprawdzie bardzo malo czasu,ale jeszcze do Ciebie musialam zajrzec.Nie poddawaj sie zacznij walczyc przedewszystkim z Twoja psychika blagam nie daj sie Juz Ci kiedys pisalam ,ze warto walczyc ,a teraz przechodzac i patrzac na rozne koleje losu ludzkiego stwierdzam moja droga ,że :KAZDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU"i tylko od Ciebie zalezy czy ta cholerna waga zacznie "spuszczac z tonu" A wierz mi ze zacznie jezeli tylko tego chcesz Masz synka i jesli go bardzo kochasz /a wierze ,ze bardzo /to zrobisz to dla Niego Musze Cie troche postawic na ziemi bo widze ze bardzo rozczulasz sie nad soba.Pomysl o dziecku -to jest Twoj obowiazek Dac Mu siebie w najlepszym wydaniu ,a nie jekajaca i stekajaca.Przepraszam Cie bardzo ,ale widze ze glaskanie po glowce nie daje rezultatow -to moze kubelek zimnej wody postawi Cie na nogi .Robie to wszystko z mysla i o Tobie ,a przedewszystkim z mysla o Twoim synu-nie rob Mu krzywdy chyba wiesz co mam na mysli.Postepujac w ten sposob robisz krzywde nie tylko sobie ,ale i /a moze przedewszystkim /dziecku.A zatem moja droga Pole bierzemy gleboki oddech ,klatka piersiowa do przodu i zaczynamy odchudzanie ,ale naprawde odchudzanie Mysle,ze nie wezmiesz mi za zle te ostre slowa krytyki,ale musialam NIE BYLO INNEGO WYJSCIA Reszta nalezy kochana do Ciebie trzy cztery i zaczynamy odliczanie........................................
    Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze duzo samozaparcia i wytrwalosci w odchudzaniu i gubieniu kiloskow.Jeszcze raz wszystkiego najlepszego
    110/79

  10. #290
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    No i co z tą Polą ,zrezygnowała czy wzięła sobie wolne albo oddech do przemyslenia.
    Wracaj bo w samotności więcej zgrubiejesz .
    Podstolinka prawde ci napisała -najpierw pokochaj siebie i dlatego
    zrób to dla zdrowia i lepszej samooceny.
    miłego dnia

Strona 29 z 39 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •