Wątek: Poziomka nie chce już udawać truskawki !

KOLOROWYCH SNÓW

poziomko......mialas byc

KOLOROWEGO DNIA

Cześć Kobitki

Ktoś mi powycinał godziny i codziennie doba za krótka
Staram się trzymać twardo, ale czasem wychodzi w kratkę (wieczorne koszmary ), waga stoi i oznacza to ze trzeba podjąc radykalne kroki - koniec z podjadaniem wieczorem

Mam też nowinkę - właśnie przedwczoraj mój TZ przywiózł mi śliczny rowerek i wczoraj wyprowadziłam go na pierwszy spacer (znaczy rowerek ),... jest śliczny i przewygodny,...stoi sobie na balkonie i czeka na następna przejażdżkę . Gdyby rok temu ktoś mi powiedział że mi tak odbije na punkcie jazdy na rowerze to bym go wyśmiała,... a dziś cieszę sie z tego rowewrka jak dziecko z wymarzonej zabawki
Póki co - pedałuję na stacjonarnym przynajmniej 30 min. dziennie
Balkonik wypucowałam w sobotę tuż przed deszczem , wszystko wygląda cacy i tylko jeszcze kwiaków brakuje, ale na to ciut za wcześnie

Dziękuje Kochani za pamięć i wsparcie, aż mi wstyd, że nie znalazłam czasu dla Was ale postaram się ..obiecuję
Pozdrawiam serdecznie i zyczę miłego juterka [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Brak czasu mi również obecnie doskwiera
Musze podjąć radykalne decyzje tak jak Ty Pozdrowienia

Jak złapiesz tego złodzieje czasu to zamknij go gdzieś by innym nie kradł czasu

Fajnie takie zabawki mieć i pożytecznie też

OJ OJ to strach się bać jak zaczniesz pedalować na tym rowerku to gdzie się zatrzymasz,chyba gdzieś dopiero w Spalskich lasach

Pozdrawiam

Poziomeczko pozdrawiam serdecznie i dziekuje za odwiedzinki . Bardzo sie ciesze ,ze i o mnie pamietasz . U mnie poki co choroba -wstretna ,okropna -BRAK CZASU . Ale juz niebawem wszystko wrocido normy . Buziole podsylam i zycze wszystkiego dobrego .

Szerokiej drogi na rowerku