Poziomko masz piekne efekty, ale zasluzylas sobie na nie . Niestety ja do pichcenia nie mam jakos ciagot i troche upraszczam diete . Ale mam ten sam powod do radosci co bewik
Pozdrawiam !
Poziomko masz piekne efekty, ale zasluzylas sobie na nie . Niestety ja do pichcenia nie mam jakos ciagot i troche upraszczam diete . Ale mam ten sam powod do radosci co bewik
Pozdrawiam !
Witajcie Milutkie
Weekend dobiega końca, a ja mam cykora przed jutrzejszym ważeniem, niby trzymam dietkę ale jakos taka najedzona sie czuję , nawet zmobilizowałam sie dziś do stepperka - 20min., ale wczoraj czułam sie bardzo dziwnie, jakby mi ktos całe powietrze spuścił , wiec było leniwie .
Dziekuję Wam kochane za odwiedzinki i wsparcie,...juz troszke pobuszowałam na waszych wątkach, i nie dam rady tutaj odpisywać, więc całuski dla Was wszystkich razem przesyłam, a jutro rano postaram sie zameldowac czy udało mi sie przynajmniej utrzymac wage przez weekend
Przypominam o raporcikach do tabelki dla chetnych, zapraszam
Miłego weekendu Słoneczka [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Trzymam kciuki za to!!!Zamieszczone przez poziomka
No to do tabelki
Przypominam o raporcikach do tabelki dla chetnych, zapraszam
Pon 25 min siłownia, 15min biegania; Wto 45min marszobieg; Sro 25min silownia, 18min biegania; Czw: 20min marszu; Sob 35min biegania - Jak widać początek tygodnia był pełen zapału a na koniec mało go zostało ... Mam nadzieję, że zapał i motywacja wróci w następnym tygodniu
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Witajcie
Mam tylko chwilkę, ale obiecałam,.....niestety waga do góry o 20dkg
Ja ważę się codziennie rano, na golasa ok. 0,5 godz. po obudzeniu, wiec mam wiarygodne zmiany. Zobaczymy ja sie ułozy tydzień, nie poddaje się i już
Buziaczki dla Was na cały dzionek
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
mam nadzieję że i ja zobaczę na swoim suwaczku 6 z przodu.
Pozdrawiam optymistycznie, a jeszcze Ci napiszę że mnie też zaczyna sprawiać przyjemność pitraszenie tylko DLA SIEBIE fajnie bo moim panom też zaczyna to smakowć
Cześć Wojowniczki
Muszę się przyznać, ze teraz czytanie forum to sama radośc - taka mobilizacja wszędzie BRAWO . Gdzie nie zajrzę, tam mocne postanowienia i realizacja aż miło poczytać
U mnie wszystko sie wyjaśniło wagowo i dziś rano było 66,5 coraz wiecej mam teraz pracy, ale może wieczorkiem uda mi sie Was poodwiedzać - z wielką przyjemnością
Alex - jesteś niezawodny , ale moze poczekamy aż dziewczyny wyrażą chęć na udział, bo jak widzisz jest nas tylko dwoje do tabelki , a wiem, ze wiekszośc ćwiczy
Ewuniu - pytałaś wcześniej o wzrost ...ja mam tylko 164cm, wiec waga 58 to optymalna dla mnie (z lekkim zapasem na imprezki )
Rudasku - bardzo się cieszę, że zaczyna Ci dietkowanie sprawiać przyjemnośc , bo wtedy łatwiej i szybciej osiagniesz cel . Ja ostatnio jadłam warzywa na patelnie LECZO - pyszne, nawet mój syn posmakował
Krysialku - jeszcze Cie takiej zmobilizowanej nie widziałam ..super , a ważyć powinno sie zawsze o tej samej porze, bo wtedy masz wiarygodne dane zmian
Misiałko - zrobiłaś mi wielka przyjemność swoim powrotem , pamietam jak "czuwałaś" przy mnie kiedy ja sie tu pojawiłam i wspierałas Teraz obie jako weteranki musimy dawać przykład nowicjuszkom, a sobie wzajemnie pomagać wytrwać ...oby do wiosny
Lecę do pracy, a Wam pięknego dnia zyczę i uśmiechu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Cześć Poziomko
A ja byłam przekonana, że Ty jesteś wyższa niż ja .......
Teraz wszystko pasuje idealnie ...nie będziesz szkieletor
...a zapas na imprezki jest baaardzo wskazany , widzę to po sobie
Poziomeczko, waga bardzo Cię lubi...rybka jest szybsza niż kurczak ...i tak trzymaj !
...buziaczki
Poziomka, widzę że takie dietkowanie nam sprzyja.
Ja w pierwszym tygodniu byłam zafascynowana tą dietką, a teraz widzę, że jest dużo powtórek, nie wiem jak w Twojej , ale mi brakuje ryb
Bardzo lubię konserwy rybne, śledzie, może tego mi nie wolno?
To w granicach błędu pomiarowegoZamieszczone przez poziomka
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki