Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

Samorodek ma rację!

Dorisku, pozdrawiam serdecznie i też się wpraszam na szklaneczkę czystej

Miłej soboty kochana! I DIETETYCZNEJ

Pozdrawiam.
Fajne sa te Twoje hasełka.
Powinnam je nosić do pracy w każde imieniny koleżanek

Pozdrawiam.
Fajne sa te Twoje hasełka.
Powinnam je nosić do pracy w każde imieniny koleżanek

Samorodek już wyraził opinię na temat Twojego jedzonka. Tez mnie to spotyka. Chociaż dzisiaj miałam chwilę refleksji - zjadłam drugie danie przed kawałkiem jabłecznika ale dzięki temu mniej go zjadłam
Pozdrowienia Start do odliczania

Cześć Dorisku -trzymaj się dzielnie Dzięki za wsparcie :P :P :P

Hello, jak się wiedzie w wiadomej "dziedzinie"?
Wiem, że jest OK.Nie wolno się poddawać.Nie teraz Dorisku.
Masz świetny start i szkoda by było utracić to wszystko.
Przytulam serdecznie :-*******

Witam Doris.
Przez przypadek napisałam z konta córki.
Błonnik który ci proponowałam możesz kupić w każdej aptece.Zwłaszcza na początku odchudzania ( według mnie ) jest to dobre rozwiązanie ponieważ zażywany 0,5 godz. przed jedzeniem daje uczucie sytości.
Nie wiem jakie jest zdanie reszty dziewczyn na ten temat.
Błonnik można kupić w każdej aptece a cena bardzo różna , ja na pewno kupiłabym tańszy.
Pozdrawiam gorąco i życzę wytrwałości.
Dzisiaj robię wypad w góry z moją przyjaciółką .

Dziękuję bardzo!!
wzięłam sobie do serca wszystkie rady i podjęłam decyzję

1krok

abstynencja od słodyczy, ciast, ciasteczek...i od białej mąki
3 regularne posiłki dziennie + 2 surówkowe

niedziela 16 marca 2008

6:30
herbata zielona
2 plasterki polędwicy
kiełbasa wiejska gotowana
jajko
chrzan

tyle zjadłam, wiem że to dużo, ale ja mam wiadro zamiast żołądka
nad czym jeszcze pracuję - nad tempem jedzenia - ja to wszystko najchętniej bym połknęła w biegu, żeby mieć to z głowy, tj poczuć rozkosz w ustach, połknąć i dalej kolejny wielki kęs i poczuć smak...i td
z trudem przeżuwam powoli i pilnuję się aby za szybko nie połknąć. Nawet jak mam tego świadomość to i tak zbyt szybko połykam.
Taki nawyk który chcę zmienić.
każde mięso jest moim zapalnikiemzauważyłam że wzbudza mój apetyt i w trakcie jedzenia mam trudności z pohamowaniem łaknienia.
To wprowadzę w przyszłym tygodniu - ograniczenie mięsa do połowy tego co jem

9
już czekałam z utęsknieniem tak mi sie chciało jeść
surówka: kapusta kiszona, jabłko, cebula, olej

12
fasola szparagowa z wody
rolada

trzymam kciuki za ciebie

Witaj Dorisku

Przeczytałam Twoje ostatnie wpisy i musze przyznać,ze tak jak Samorodkowi nie spodobało mi sie Twoje menu.Nie mozesz sie głodzić-nie tędy droga.Cieszę sie,ze postanowiłaś jeśc 5 posiłków dziennie Czy próbowałaś liczyć ile zjadasz kalorii Przy Twojej wadze nie zda egzaminu dieta 1000 kalorii-to stanowczo za mało Oblicz sobie ile kalorii w przybliżeniu zużywa Twój organizm -kalorie (PPM/CPM) - prawidłowa przemiana materii.Zrobisz to tutaj :
http://www.forumginekologiczne.pl/kalkulatory
Żeby chudnąc od wartości CPM odejmnij 600-700 kalorii

Co do błonnika,to biorę go w kryzysowych chwilach...czyli ostatnio często Tani i wydajny jest błonnik polskiej firmy HUMAVIT