Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

wiesz dobrze o co mi chodzi poza tym zawsze można iść pieszo ....

no to teraz mnie dopadłaś
nie mam wyjścia
tak zrobię bo nóżka już tak nie boli a ja dalej sobie jeżdżę

najlepiej sie przejsc moze dluzej to potrwa ale wyjsc wczesniej,dotlenisz sie itd po cholere sie spieszyc??? i tak w zyciu sie spieszymy,wczoraj tak z mezem rozmawialismy i stwierdzilismy ze nasze zycie jest w ciaglym biegu czas to zmienic :P

Doris
Dziękuję Ci za codzienne obrazeczki. Pomagają mi dobrze zacząć i przetrwać dzień.
Pozdrawiam.

hortensja dla Ciebie

a dla mnie???

to dla Ciebie miłośniczko kwiatow :P

witaj
masz dwa watki więc i tutaj tez sie melduje .
przyjechałam ,nabrałam a co innego sobie obiecywałam .
jestem wstretnym łakomczuchem i w poprzednim zyciu byłam chyba przezuwaczem -
Wszystko zaczne od nowa chyba mój osobisty dysk od tych madrości kalorycznych
juz sie przepalił . Dół jak krater a brzuch coraz wiekszy.

a na deser kasztany
maj- matury

Dzięki za cierpliwość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja niewdzięczna tylko takie malutkie tylipanki mam dla ciebie


Pozdrawiam

Dorisku -widze ,ze tryskasz humorkiem . Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milego i dobrego weekendu .