witaj
Mnie niestety płynny dzien sie raczej nie udał -bo zaczęłam od frytek .
Potem robiąłm galarete ,potem przepiłam coprawda ale winkiem .
No i skosztowałam maciupeńki kawałek pysznego placka od sasiadki
Uwazam ,ze aby skutecznie dietkowac trzeba by było społecznie całkowicie sie odizolowac .
Zakładki