Witaj Ramzesku
Takie madre zdania czytam tu u Ciebie.Szkoda tylko,ze nie umiem ich zastosowac w zyciu.Codziennie obiecuje sobie,ze to wlasnie od dzis przestane podjadac i jak dotad nic mi sie nie udaje.
Jutro wyjezdzamy w gosci,wiec pewnie tez nie da sie uniknac paru grzeszkow.Ech,sorry,ze tak pesymistycznie,ale chandra mnie meczy.
Mam nadzieje,ze przynajmniej Ty dzielnie sie trzymasz
Sciskam i zycze udanego weekendu
Zakładki