Wątek: Dieta

Chyba 10-15 Grubasków się uzbiera :P Myślałam o październiku, bo z reguły jest to piękny miesiąc, bez opadów i ciepły. Oczywiście statystycznie rzecz ujmując, a ze statystyką różnie bywa.... Ale zakładamy pogodę piękną. Największy problem byłby z ustaleniem miejsca, miasto czy miejscowość wypoczynkowa, ile dni - dwa???? Ile możemy przeznaczyć kasy, wiadomo, gdzieś poza miastem taniej, bo po sezonie.
Proponuję utworzyc nowy wątek, bo nie będziemy zaśmiecać Toshikowego. I tam każdy mógłby się wypowiedzieć. To jak, tworzymy wątek zlotowy

Można pisać u mnie Tyle, że ja proponuję jednak wiosną. Nie wiem jak Wy ale jesienią mam więcej pracy. Często weekendy zajęte. Dla mnie najlepszy to w ogóle początek wakacji bo w maju/czerwcu ze 3 weekendy mam zajęte sprawdzaniem matur

A poza tym odchudzanie mi nie idzie więc możemy pogadać o zjeździe

Ja bym chciała jak najszybciej!!! Ciekawośc mnie zżera!!! Tak bardzo chciałabym Was ponac!!! Ale dostosuję się do Was!!!

Ciekawy wątek zaczyna sie robić
taki ogólnopolski zjazd -jakby było niedaleko -chyba bym sie zapisała.
Lepiej by było letnia pora to na dworze pod parasolami by sie piwkowało .

Krysial, sama sałata będzie w menu , żadnego piwkowania Dla mnie może być tez pora letnia ( koniec czerwca, lipiec ??), aczkolwiek ciężej znaleźć miejsce, bo ja jednak to widzę jako imprezkę dwudniową - z noclegiem. Niektórzy będą mieć daleko, piwkowanie, trzeba się przespać, pogadać o ćwiczeniach, zaliczyć jakiś marsz z kijkami
A w lipcu może być problem z noclegiem dla sporej grupy na jedną noc , no i częśc Grubasków może już wypoczywać na Karaibach Ale wszystko można załatwić, to tylko kwestia ceny. :P
Toshi, wiem, że będzie problem z ustaleniem terminu, każdemu pasuje coś innego. Ze mną jest tak - miesiąc nieistotny, ale trzecia dekada, po rozliczeniu podatków :P :P Na razie to tylko dwie opinie, dołoży się kilka innych i będzie kiszka

I ja oczywiście jestem "za"
Może najpierw spotkanko w mniejszej grupce Komu do Wrocka po drodze, to zmontujemy na dniach coś i będzie okazja aby obgadać pierwsze
zarysy spotkania.
Toshi Tobie kwałek jest do P-nia........

Coraz ciekawiej tutaj ......nie moge niczego prrzeoczyc. bardzo mi sie podoba pomysl Pumy Niech zyje Pumka Bardzo sie ciesze z tego pomyslu. Mysle ,ze jednak uda nam sie to zorganizowac .
Super by bylo . Po poludniu zajrze ,bo teraz mnie wolaja .

Do Poznania mam rzeczywiście niedaleko. Pójdziemy nad Maltę kijkami machać?

Ciekawe rzeczy tu u Ciebie piszą. Fajnie byłoby się spotkać na żywo.Popieram.

Toshi pozdrawiam serdecznie.