Strona 115 z 121 PierwszyPierwszy ... 15 65 105 113 114 115 116 117 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,141 do 1,150 z 1203

Wątek: Dieta

  1. #1141
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Przyjechałabym do Szczecina, ale to baaaardzo daleko A ciastek miało nie być

  2. #1142
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Pumo z kijkami wszędzie blisko, wytycz pieszą trasę do Szczecina i ruszamy.Będziesz miała okazję przekonać sie do kijków. Po drodze przez Zieloną Górę, a tam mnóstwo grzybów.
    Niemożliwe staje się realne , oczywiście zawsze z kijkami NW
    Może ktoś po drodze sie przyłączy i wyjdzie z tego ogólnopolskie spotkanie "grubasków" w trasie. A co kalorii przy tym utracimy to już nasze

  3. #1143
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Dziewczyny, zostałyby z Was szczypiorki
    Przypomniało mi to intensywne kuracje odchudzające jakie stosowałam na studiach podczas wakacji Nie dlatego, że chciałam schudnąć tyle że z braku pieniędzy i ze stylu - wtedy tak się żyło. Np. obóz wędrowny w Bieszczadach. Czasy kryzysu więc wszystko nosiliśmy na plecach, tzn. chleb i konserwy. Konserwy kupiliśmy w dużym mieście a chleb kupowaliśmy jeśli zawitaliśmy do jakiejś wioski. Jedliśmy o 8, śniadanie, mniej więcej o 12, drugie śniadanie i po przyjściu do bazy - zależy jak doszliśmy 18 - 20. Po tygodniu jedzenia konserw mój żołądek odmawiał posłuszeństwa i nie mogłam ich jeść - zawsze tak miałam. Wielkie żarcie - czyli ananasy w puszcze, lepsza kiełbasa, bigos, było dopiero na zakończenie obozu. Wtedy mój żołądek tak odmówił posłuszeństwa, że na ananasy do dzisiaj nie mogę patrzeć
    Ale byłam chuda po takim obozie A jeszcze podobne przygody były na obozie jeździeckim, w czasach socjalizmu chyba nie mogło się być grubym w młodym wieku- pamiętajcie, że słodyczy w sklepach nie było

  4. #1144
    Awatar Tamira
    Tamira jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-02-2008
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    449

    Domyślnie

    Witam TOshi, może nie zapomniałaś to ja Tamira. Wracam ze wstydem na licu. Ale jak widzę wszystkie dziewczyny mają jakies efekty. A ja siedzę w tym domu, dogadzam dzieciom i sama niby tego nie jem, ale jem wszystko inne, co mi sie nawinie, a sporo tego ostatnio. Pozdrowionka. Od dziś znowu się pilnuję.

    TU MNIE łATWIEJ ZNALEŹĆ Na nowej drodze życia z ........dietką!!!!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pldukan od17.01.2010-waga 80

  5. #1145
    urszulka Guest

    Domyślnie

    Za czasów naszego dzieciństwa ,były groszki,irysy,krówki ciągutki,toffi ,pani w sklepie zwijała papier w tutkę i wsypywała tam cukierki,ale czekolada i cukierki czekoladowe to był rarytas, tak jak cytrusy tylko na Boze narodzenie


    Pozdrawiam

  6. #1146
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Nic z tego nie lubiłam na szczęście. Dlatego prze 15 lat nic mi dentysta nie musiał naprawiać Ze słodyczy tamtych czasów to chyba najbardziej landrynki i czekolada ale albo ich nie było albo były na kartki(potem). A i niebo w gębie - princi polo - do dzisiaj lubię wafelki.

  7. #1147
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    a co to za wspominki ja bardzo lubilam draze takie biale, chyba z mleka w proszku a konserwy bardzo lubie, ale sa dozwolone tylko jak wyjezdzamy pod namioty dobrze ze nie za czesto

  8. #1148
    izabelllka Guest

    Domyślnie

    Toshi ja podobnie, nie lubiłam tych słodkości i do dziś nie lubię, na moje szczęście, bo jak bym lubiła to nie chcę myslec jak bym wyglądała Buziaki............

  9. #1149
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Wiesz, Misiala, ja kupuje czasami takie draże ze Skały - są w róznych kolorach i smakach, najbardziej lubie pomarańczowe. Ale mleczne też są ..... gdybyś chciała spróbować
    Oj, Dziewczynki, jak miło się wraca wspomnieniami do młodości, nawet z nostalgią wspominam kartki na mięso, słodycze, papierosy i coś tam jeszcze. Może dlatego, że miałam obrotnego Ojca, który zawsze wszystko załatwił, a może dlatego, że po prostu byłam młoda i piękna.
    Miłego dnia :P

  10. #1150
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    A miało być o intensywnej kuracji odchudzającej W Chorwacji chyba nie mogę na nią liczyć. Ale obiecuję nie jeść pizzy a ryby i kalmary (krewetek nie lubię). Niestety ,mają pyszne piwo

Strona 115 z 121 PierwszyPierwszy ... 15 65 105 113 114 115 116 117 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •