Jurecka, odwiedziłam cię już i czytałam o zakwasach mięśniowych. Ale wydaje mi się, że nogi bolą Cię nie od rowerka a od pracy w ogródku. Ja jak trochę popielę, to odczuwam to porządnie
Misialu, zimno u nas bardzo, w pracy nie można wytrzymać. Nie wszyscy mają prad. Okropnośc. Cały ogródek mam pod śniegiem
Podstolinko, coś dzisiaj chyba nie bardzo mi wyjdzie dietkowanie. Chyba już za dużo zjadłam
A z rana wydawało się, że wszystko idzie dobrze. Pół kilograma mniej (około - dokładną wagę kupie jak sięgnę 6), przekonałam sie , że kolejne spodnie są luźne. Ale teraz czuję się opchana do oporu Nawet nie do końca jest to moja wina - przemiana materii
Piję pokrzywę i figurę. Wpadnę z raportem jeszcze wieczorem
Zakładki