Wątek: Dieta

Toshi, też nie jem kiszonej kapusty ...za bardzo wzdyma ..potem ma mi brzuch eksplodować, więc się nie będę męczyć...
Na okoliczność nieplanowego spożycia kiszonej i innych tego typu warzyw kupiłam espumisan i łykam.

Wiesz, a ja zrezygnowałam całkiem ze słodyczy, po prostu się oduczyłam . Jedynie co lubię i to bardzo to są ciastka ... każde........ale po prostu ciastek nie kupuję ani nie pieczemy ( oprócz świąt 8...jak nie ma w domu to nie kuszą
...a jak jestem u kogoś, to nie wypada się obżerać i jest ok

...pozdrawiam , powodzenia w dalszym gubieniu sadełka , pa

Rowniez pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/3/515.gif[/img]

Pozdrawiam serdecznie

Ooo - Gratulacje!!! Widzę Toshiku ze przesunęłaś suwaczek o kg

Nadal jestem chora, z czego wyżaliłam się na moim wątku.
Czy też byłaś tak strasznie słaba podczas tej choroby???

ZWażyłam się i na szczęście nadal ta sama waga; jest jeszcze ryzyko, że poszybuje w górę nieco później

Jest mi smutno i źle. Całe szczęście że Ty już czujesz się lepiej. Może i mnie przejdzie.

Pozdrawiam serdecznie :P :P :P

Ależ schudłaś. Muszę Ciebie gonić. Tylko u mnie tydzień zaczyna się zawsze od wtorku, a ja postanowiam odchudzać się od poniedziałku.
Pozdrawiam

Hej dziewczyny .
Ewace, ja tak nie potrafię . To znaczy kapusty mogę unikać ale ciasta wołają bym je kupiła. Najczęściej w weekend, przy okazji zakupów i odwiedzin
Minusku, wcale tak bardzo nie schudłam. Powinnam przesunąć suwak o 0,5 kg. mniej ale mi nie wyszło. Ale postaram się dopasować
Foczko, byłam słaba tylko w święta. Potem było lepiej ale i tak zero wysiłku z powodu braku tchu. Na tym polega specyfika zapalenia oskrzeli. A w dodatku dzisiaj znów coś mi charczy w oskrzelach więc zero rowerku Wolę mieć grypę czy anginę - idę na uczciwe zwolnienie i po 3 dniach jest lepiej. To chyba wina tej pogody i wilgotności powietrza - Twój nastrój również. Trochę optymizmu - waga na razie taka sama, jak piszesz - a to już bardzo wiele
A poza tym niedługo będzie wiosna

POZDRAWIAM I SCISKAM.

Dobrej ,spokojnej nocy zycze i wszystkiego dobrego w nadchodzacym nowym tygodniu .

Toshi, ja też jestem ciastkara i muszę przyznać, że w tym roku bardzo ladnie się bez nich obywałam do wczoraj bo miałam gości i napiekłam
Więc jest przerwa w mojej dietce i nie wchodze na wage, zeby sie nie stresować

Zucze milego tygodnia

Z łączami dzisiaj i wczoraj bardzo krucho -chyba przez ten wiatr pozdrawiam wobec tego wszystkich, nie wiem czy dam radę przejrzeć Wasze wątki
Dzisiaj objadania słodyczowego mniej ale zjadłam ze 3 kromki chleba - czyli jak nie ciastkiem z jabłkiem (wczoraj) , to obżarstwem
Ale za to dzisiaj przejechałam 900 kcal na rowerze - czytałam Pottera