Pozdrawiam z samego ranka i zycze dobrego i dietkowego dzionka -
Witajcie ! :P Nadal mało jem, wczoraj ćwiczyłam na steperze, spacerowałam i próbuję polubic rowerek :P Toshi - ja do siedzenia jestem przyzwyczajona, jestem mistrzynią w siedzeniu Prawda, nie na rowerze, ale może dlatego tak się przed nim wzbraniam
Dora, Podstolinko dzięki za kotki, kwiatki i miłe słowo :P
Marielko będę się ważyć co tydzień, a i tak czuję po spodniach, że nadal są trochę ciasne
Miłego dnia wszystkim życzę
Pozdrowionka
Witaj Pumko
Nareszcie załozyłaś swój wątek - super
W sprawie rowerka to moje początki były podobne ,..pupa tak mnie bolała, ze złaziłam z rowerka po 10-15 minutach bo już nie mogłam wytrzymać, choć w nogach nie czułam zmęczenia,.... im dłuzej jeździłam tym mniej mnie bolało (możesz poczytać na moim wątku sprzed roku ). Przed pedałowaniem zrobiłam sobie pomiary i po miesiacu sprawdziłam - były efekty ...po 3 miesiacach potwierdziła je moja krawcowa
Moim zdanie naprawdę warto, a najbardziej efekty było widać na udach - czyli w miejscu które zawsze maiłam "solidne"
Pozdrawiam cieplutko i bardzo się cieszę, ze jesteś z nami [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milej i dobrej niedzieli . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/207.jpg[/img]
Witaj Pumo i od razu uściski dla Twojej kici!!!!
Wiosenne pozdrowienia w niedzielny poranek.
Niech optymizm i nadzieja rozkwita z godziny na godzinę z każdym promyczkiem słońca
abstynencja ciasteczkowa trwa
małymi kroczkami zrealizujemy wielkie marzenia
nie od razu Kraków zbudowano
to i nasza waga ubywa wolniutko
a czasami nawet przybywa mimo dietki
ale i tak damy radę
Zakładki