i po co te nerwy?
rób swoje bez sensacji a wcześniej czy później wyniki będą rewelacyjne. Przestoje i zwyżki są normalne, ale jak to przetrwasz to potem są spadki więc warto być cierpliwym.
Co do prochów, tabletek to odradzam. Jak bierzesz to jest rewelacja, gorzej jak odstawiasz, jojo murowane.
Pomyśl też ile czasu narastało w Tobie sadełko. Podziel to przez 10 i daj szansę organizmowi na redukcję nadwagi. i co ile lat to trwało?
Przecież nasz organizm to nie balon, który po przebiciu wypuszcza szybko słoninę. Ale ty to wszystko dobrze wiesz a ja czasami o tym zapominam i chcę szybko.
ale czy szybko znaczy skutecznie?
zapraszam na spacery bulwarami Wisły
pozdrowienia fit
Zakładki