Pokrzywko! Twoje ćwiczenia to istne odkrycie .....Oprócz spacerków z moim maleńkim psinką (labrador) nie potrafiłam zmobilizować się do czego innego.
A tu patrzę : ubrać się-> rozebrać się-> ubrać się-> rozebrać się ubrać się-> rozebrać się
Nobel ci się należy, od jutra zaczynam ćwiczyć a przy okazji zrobię porządki z garderoba i w te co się nie wcisnę -> wek do śmieci. Jednym słowem przyjemne z porzytecznym (hi hi hi)
Dzięki za dobry pomysł i życzę ci udanego dietkowania!!!!!
BUZIOLE