Cześć Misiala ! Obmyśliłam sobie taki plan, że tam gdzie zwykle trzymałam pieczywo, będzie pojemnik z obraną marchewką, rzodkiewkami i małymi pomidorkami.
Tam gdzie trzymam słodycze, położę swoje najgorsze zdjęcie - taka gruba zapora, ale to dopiero w sobotę, bo tego najbrzydszego zdjęcia muszę poszukać. A kilka dni temu odkryłam, że dla takich grubasów jak ja, świetnym ćwiczeniem jest ubieranie się i rozbieranie. Po 20 minutach czlowiek jest mokry z wysiłku. Już parę razy szafę przećwiczyłam![]()
![]()
![]()
Pozdro.
Zakładki