Dzięki, dziewczyny za porady....
Odpiszę więcej za parę dni, bo idę do domu wyleżeć kobiece dni i nie wiem, kiedy dorwę komputer.
Trzymam się, chociaż jem zgodnie z zaleceniami pani doktor, czyli dużo węgli....
Myślę nad zakupem innych produktów, ale to później, bo teraz muszę poleżeć....(ja chcę przekwitnąć i nie mieć miesiączek!)....
Pozdrawiam mocno Was wszystkie, Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
P.S. Siringa, fajnie, że wróciłaś.....Trzymaj się kochana, jesteś mądra babka i wiem, że dasz radę.... A wiesz, ja też mam polipy (w pęcherzyku żółciowym), ale moja pani gastrolog każe jedynie je kontrolować. W poniedziałek właśnie idę na USG jamy brzusznej.....Gdzie go miałaś?....
Zakładki