Witanko Aiu! I pozostałe Gościnki!
Nadal pływasz u tesciowej, czy już u siebie? Ten nadmiar jezior w Twoich stronach jest niesprawiedliwy! POdzieliłabyś się z południem....
A jedzonka teściowej są faktycznie zbójcze. Ostatni weekend u teściowej też znokautował moje postanowienia, a dobił już zupelnie tort orzechowy No, ale teraz już wróciłam na drogę cnoty. Też pływam (ale w basenie...) i staram sie pamiętać o ćwiczeniach.
Musimy jakoś wtrwać, aż aktywnie zdrowotny styl życia wejdzie nam w krew
W wizytówce to moje zdjęcia - ostatni pobyt w Kaliszu, kiedy kolega wypróbowywał na mnie swój nowy aparat cyfrowy (też bym taki chciała mieć!)
pozdrówka
Zakładki