-
Aia , nie zastanawiaj się ani chwileczkę, ja mam jedynaka ,ożenił się i zostałam sama z mężem, ale mój syn już 30 ma na karku , .Gdybym miała 10 lat mniej nie zastanawiałabym się nad tym, a i ruchu miałabym więcej przy maluchu
-
Aia - ty mnie nie podpuszczaj , ja już wystarczająco sie martwiłam jak on tam był. narazie nic mi nie wiadomo o jakis małych rosjankach.
ja bym chciała jeszcze jedno dziecko, njachetniej dziewczynke ale mój mąz już niechce, mam 18 -letniego syna i natym raczej koniec. trudno
jeżeli oboje chcecie to zróbcie to.
pozdrawiam
-
buziolki
-
Psotula juz śpiocha podesłała i już oczy mam maślane.
Aia --a ja załuje ,że nie mam trzeciego dziecka -byłam głupia ,bo wtedy nie wierzyłam ,że sie zestarzeje
Jeżeli jeszcze kwitniesz to nawet sie nie zastanawiaj -
teraz masz najlepsze lata ,żeby zostac mamą .
Będzie to Twoja ostatnia miłość .
Luizek --a Ty nie słuchaj meża -on Ci nie wyskrobie jak wpadniesz
wiesz ,ze u nas ujemny przyrost i jeszcze 1000 zł becikowego obiecują :P
-
Dobra. Biorę się za dziecko. Gdzie jest mój chłop?....
-
LATA SIE NIE LICZA -MAM ZNAJOMYCH GDZIE ROZNICE MIEDZY DZIECMI SA 18 A NAWET 22 LATA .JA JUZ MOGE TYLKO POMARZYC O WNUKACH ALE MOIM CHLOPAKOM JAKOS SIE NIE SPIESZY BUZIOLKI
-
I ja mam znajomych ,którzy mają maleńkie dziecko .Co ciekawe dali mu się "omotać "tak bardzo ,a chyba najbardziej ich dorosłe dzieci !Takie rodzicielstwo po 40-stce ma wiele plusów,a przede wszystkim człowiek ma już dystans do wielu spraw i maleństwo wnosi do jego życia wiele radości, miłości i...bardzo łączy rodzinę!
Pozdrawiam
-
Aiu, w sprawie dziecka ja też jestem za
Ale byłby cud, gdyby na 40- tach dziecko się urodziło
-
Wierzmy w cuda, bo one zdarzają się.
Ja mam troje dzieciaków i niestety czterdziestka na nosie. Ale cóż, życie jest piękne.
Tylko my sami musimy zobaczyć to piękno. A tak niewiele trzeba....
Aiu, bierz się za chłopa, to nie są żarty, a uwierz będziesz najszczęśliwszą mamą na świecie. Takie macierzyństwo nie da się porównać, zresztą zrozumiesz to za kilka miesięcy.
A jak wszyscy spotkamy się.....
oj co my zrobimy????
-
tak tylko jak powiedział mój kolega który ma "starych" rodziców - źle się czujesz jak koledzy pytaja się czy to dziadek przyszedł po ciebie do szkoły i jeszcze ta świadomość że ci rodzice bedą krócej z nim ( bo sa juz starzy ) ale to wszystko szczegół,
OWOCNEJ NOCY
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki