-
-
-
witaj aia mam nadzieje ,że pani doktor cie uspokoiła -
-ja tez w Twoim wieku miałam mięśniaka ,a teraz jakoś chyba mi
usycha -jak ja
wtedy doktorka kazała mi poczekac do przekwitnięcia -dlatego nie mogłam brać
żadnych hormonów . - no i teraz wszystko ok.. tylko strosć nadchodzi
-
KTO TU MOWI O STAROSCI MAMY TYLE LAT NA ILE SIE CZUJEMY .POZDRAWIAM NIEDZIELNIE
-
Witajcie!
W tej chwili jestem na topie czytania książki Michała Tombaka "Droga do zdrowia". Pożyczyłam ją od koleżanki. Niesamowite.....
Powiem tylko tyle, że mąż właśnie tej koleżanki bardzo żle się czuł. Dzięki niej bardzo dużo schudł i poprawiło mu się zdrowie. Są tam przepisy na różne dolegliwości i na poprawę swojego stanu zdrowia. Jak u człowieka można z wyglądu ocenić na co choruje.
Są jeszcze tego samego autora "jak żyć długo i zdrowo" oraz "uleczyć nieuleczalnie". Wiem, że już jest w księgarniach następna jego książka.
Jak macie choć odrobinkę czasu, zerkijcie na nią. Gorąco polecam.
-
Kwiatek, masz racje ,ze tam są dobre porady -tez ją mam -
Jakieś 10 lat temu bezkrytycznie do tego podeszłam i zrozumiałam tylko tyle,ze
schudne i nie będe chorowac -jak będe sie odżywiać zdrowo -owocowo-warzywnie
Jak zakwasiłam organizm to teraz wole słuchać sie organizmu
i przeprosiłam boczusie i pasztety.
-
Witam i przesyłam buziaki nocne
Kurczę ja się ciągle tylko zabieram za naukę anglika - wypadałoby się w końcu rzeczywiście zabrac
Buziaki
Ula
-
DIETA-0,ANGIELSKI -0 CO SIE DZIEJE CO SIE DZIEJE .POZDRAWIAM PONIEDZIALKOWO
-
Cześć moje kochane!
Psotulko, angielski ok, a dieta bez diety, bo jem jak chłop po ciężkiej orce.....Na razie mam 1-2 kg do przodu, jak zostaną na stałe, to będę się brała w ryzy......
Bewiku, dzięki za ciepłe słowa....A z rosyjskim to jak najbardziej jesteś na czasie, zwłaszcza jeśli pracujesz w branży handlowej. I pamiętaj, że chcieć to móc, więc jeśli tylko zachcesz uczyć się jeszcze czegoś, to dasz radę na 100%.
Usiak, cel masz szlachetny bardzo, a jak idzie realizacja?....
Krysial, ja chcę przekwitnąć! Chociaż nie wiem, czy nie chciałabym mieć jeszcze drugiego dziecka....Z jednej strony bardzo bym chciała, a z drugiej się boję, a z trzeciej jestem już stara trochę, a z czwartej byłaby bardzo duża różnica wieku (Jacek ma 11 lat), a z piatej to wiem, że to już ostatni gwizdek.
Luizek, Ty lepiej wybadaj, czy Twój mąż rozmawiał z Rosjanami, czy Rosjankami....
Kwiatuszku, dziękuję ślicznie za miłe słowa. Tak, do lekarzy lepiej nie chodzić wcale, zaczynam w to wierzyć naprawdę. Co ma być, to będzie. Nie pamiętam Twojej wagi, ale mając 176cm wzrostu pewnie nie widać ewentualnej nadwagi.
Babki, u nas pogoda ponuro-jesienna i całe szczęście, że muszę się uczyć tego angielskiego, bo inaczej wpadłabym w depresję, a tak to mam za mało czasu. Jak ja jednak kocham wiosnę i lato.....
-
Kochana Aiu!
Jeśli jeszcze możesz, to nie zastanawiaj się ani chwili, decyduj się na dziecko. Nie martw się co powiedzą inni. Gdy urodzisz będziesz najszczęśliwym człowiekiem pod słońcem. Zniknie wiele chorób, a i Tobie ubędzie lat. Przy małym dziecku kobieta młodnieje.
Wiem to po sobie, moja najmłodsza ma 6 lat. Gdy idę do mego najstarszego na zebranie do szkoły jestem stara baba, (on ma 198 cm) a gdy idzie obok mnie maja malutka, ja jeszcze jestem młoda.
Zresztą panowie chcą mieć małe dzieci. Są to oczka w głowie. Jeśli nie są to dzieci, to chcą mieć jak najszybciej wnuki.
Zresztą mam koleżankę, która przerwy między ostatnim dzieckiem ma 12 lat. Dwoje synów dorosłych (powychodzili z domu) i córka. Nie masz pojęcia jak jest fajnie. To jest jak gwiazdeczka w domu.
I oczywiście Tobie życzę, by była to Twoja gwiazdeczka.
Pozdrawiam ciepło, choć na dworze jest zimno. Pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki