Wątek: Mój pamiętnik Kaja

Kwiatuszku, do wiosny to juz bedziemy w mniejszych rozmiarach z wyrzeźbionymi ciałkami po tej Asinej akcji. A wiosna ruszymy do ogrodu, to dopiero będa kalorie sie wytapiac
Radzisz sobie doskonale

Witajcie kochani!
Misialku, ananas był świeży, ale mi dostało się tylko dwa plasterki (a tak go lubię), moja rodzinka nie dała mi i rozdzieliła sprawiedliwie.
Ojejku, chyba złamałam Asi zasadę, nie piszę co żeżarłam.
A więc:
jajecznica z 2 pieczarkami
40g nestle fitnes z mlekiem
kawa po turecku z cukrem
ok 80g ziemniaków z surówką ok 3 łyżek (przepis podałam u Bewiczka) i 100g wołowinki gotowanej
grejpfrut+ na dokładkę gotowany szpiak ( bez sosu)
Wybaczcie, ale nie wiem ile to kalorii, nie liczyłam.
Ćwiczenia steper+dodatkowo na mięśnie brzucha. Razem ok 25 minut.
Wiem, wiem, to mało, ale jak wiecie, muszę stopniowo. Więc co dzień staram się zwiększać ilość.
To chyba wszystko.
Pozdrawiam>pa

kwiatek a co bys powiedziala na kawe bez cukru

cwiczenia dobrze aco to za kawa z cukrem bez cukru czujesz jej smak /fusiastej/rozpuszczalna jest zla sama chemia
[img][/img]

wspaniale kwiatuszku-jestem zachwycona postepami

Witajcie w moim pamiętniku!
Najpiew odpowiem na wasze pytania.
Misialku, Psotuleczko dwa razy próbowałam pić kawę bez cukru. Poddałam się ponieważ dwa razy wylądowałam w toalecie. Zwróciłam wszystko to, co wypiłam. Więc dlatego piję z cukrem. Kawę rozpuszczalna i wszystkie herbatki piję niesłodzone, nie przeszkadza mi to. A tej jednej nie mogę. Próbowałam pić ze słodzikiem i robiło mi się niedobrze, więc zrezygnowałam. A piję dlatego, że mam bardzo niskie ćiśnienie.
A dziś zjadłam
3 kromki chleba + 6 małych plastrków salami z indyka
270 g papryki surowej czerwonej
1 laska kabanosa (ok 70g)
sałatka warzywna ok 200 g
Dziś wyliczyłam, że było 1029 kcal
A jeszcz wyżarłam suchy makaronik z zupki typu "grący kubek" (strasznie smaczny)
Dziś nie ćwiczyłam, ale zaraz się zabieram, bo niedawno przyszłam z pracy, a jeszcze zrobiłam zakupy więc muszę nabrać sił i ....do roboty.
Pozdrawiam gorąco.Pa

WITAJ WYCZYTALAM ,ZE SLODZIK JEST PODSTAWA DO TUCZENIA SWINEK MYSLE ,ZE LEPIEJ JAK JUZ MUSISZ TO DAJ CUKRU A POTEM DODATKOWE CWICZENIA A TAK POPRAWDZIE TO DO WSZYSTKIEGO MOZNA SIE PRZYZWYCZAIC MILEGO DNIA

Kwiatek - a tobie to właściwie o co chodzi, o to aby mniej ważyc czy o to aby nosić mniejsze ciuchy, to nie to samo, wiadomo ze mięśnie ważą i dobrze za to nie ma tłuszczu i jest mniej w cm, a przecież tak naprawdę chodzi nam o cm a nie o kg,

Miłego weekendu

Kwiatuszku , gratuluję , cieszę się ,że chociaż troszeczkę ćwiczysz, zobaczysz do wiosny troszkę nas ubędzie
Miłego weekendu

Kochani!
Wszyskie macie rację, ale ja bym chciała wszystko na raz. I żeby było mniej kg i mniej w pupci. Nie chcem też, żeby ktoś powiedział cyt" z tyłu liceum z przodu muzem".
Albo inaczej "ani dupy, ani picki tylko nogi jak patycki". :P :P
Wszystko musi być i co najważniejsze, w rozsądnych ilościach. Tylko nie za wiele, bo to też przeszkadza.A teraz już serio.
Właziłam dziś na wagę, spada. To dobrze. Wszystkie dane podam w poniedziałek.
A to co dziś zjadłam
40g nestle fitnes z mlekiem
serek wiejski Piątnicki z 3% tłuszczu (150g)
200 g sałatki z selera
całą dużą paprykę
pół grejpfruta
200 g sałatki hawajskiej
na oko wyszło mi jakieś niecałe 1000 kcal (to oczywiście z kawą z cukrem i to co w międzyczasie lizałam)
Ćwiczyć też cwiczę.
Zastanawiam się na kupnem rowerku. Bardzo was proszę podpowiedźcie, jakiego mam kupić? Jest bardzo duży wybór i nie wiem czym się różnią. Chyba tylko ceną.
Pozdrowionka.Pa