Strona 39 z 91 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 907

Wątek: Mój pamiętnik Kaja

  1. #381
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpadam zyczyc dalszych sukcesow i milego wieczoru
    pozdrawiam dietkowow

  2. #382
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    kwiatuszku co tam u Ciebie slychac
    Pozdrawiam

  3. #383
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kwiatuszku, a ty gdzie zajechalaś, że Ciebie nie ma, pewnie pod Warszawą jesteś

  4. #384
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!
    Właśnie zlazłam z rowerka. Trochę pupę mam na podpałku, ale za 5 minut wszystko będzie ok. Jeszcze nie dojechałam do Warszawy. Ale - 50 minut, 22 km, 512 kcal prędkość, zwolniłam ok. 26-27 km/h. Już nie lecę jak wariatka. :P
    Być może wskaźnik żle wskazuje, nie znam się na tym, w każdym rowerku jest inaczej.
    Dziś pożyczyłam od koleżanki płytę FAT BURNING- ćwiczenia spalające tłuszcz.
    Ojejku, 1 godzinka ćwiczeń. Skupiłam się tylko na oglądnięciu. Pewnie poćwiczę w sobotę lub niedzielę. Za dużo czasu zajmuje. Ale spróbować można. Choć muszę przyznać, że wolę 8 min.ABS. Ale dziś mam lenia i nie mi się ćwiczyć tych 8 minut.
    Dietka, poza małymi wpadkami, wczoraj zeżarłam 1/3 gorzkiej czekolady. Nie mam siły odmówić sobie słodkości. Chociaż, jak zawezmę się, to nie ruszę. Ale....strasznie na mnie patrzy i mówi ZJEDZ MNIE.
    I co ja mam zrobić Słodkości mnie dobiją.
    W najbliższym czasie nie schudnę, to gwarantuję. Zaliczam dwa bale. A tam same tłuste rzeczy. Ratunku

  5. #385
    Guest

    Domyślnie

    Kwiatuszku
    Dobrze Ci idzie rower 22 km -świetny wynik !
    Czekolada Kooooocham czekoladę
    Miłego wieczoru

  6. #386
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KWIATUSZKU MASZ RACJE -JEDZONKO TO ROZKOSZ I WIELKA PRZYJEMNOSC A MY MUSINY ZMIENIC TYLKO NASZE NAWYKI ZASZALEC TEZ NAM WOLNO ALE TAK CHYBA 1 GORA 2 RAZY W MIESIACU JAK MAMY POZBYC SIE ZBEDNYCH KILOGRAMKOW A POTEM TA WAGE UTRZYMAC PAPATKI

  7. #387
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    kwiatuszku, na balu zawsze znajdzie sie cos dietetycznego u mnie dlugo to trwalo zanim nauczylam sie jesc na przyjeciach Zawsze objadalam sie tak,jakbym nigdy jedzenia nie widziala Teraz jest inaczej, ide z nastawieniem zeby dobrze sie bawic,nie mysle wogole o jedzeniu, nawet na niego nie patrze,pije bardzo duzo wody troche wina i tancze, tancze.........Oczywiscie zjem np.kolacje,ale wybieram tylko to co jest dla mnie jadalne Niestety ciagle sie trzeba czegos wyrzekac, ale jak dojdziemy do wymarzonej wagi,bedziemy mogly od czasu do czasu pozwolic sobie na wiecej Pozdrowka

  8. #388
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Masz rację Misialku, tylko ja jeszcze mam długą drogę. Do końca mety jeszcze daleko.
    Ale dziś idę wcześniej spać. Nie wlazłam na rowerek, moja wina. Za to pojechałam na zakupy do supermarketu i dwie godziny tam buszowałam. Więc strasznie bolą mnie nogi.
    Psotuleczko, chyba mamy te same poglądy co do jedzenia.
    Ajeczko, uwielbiam słodycze. One w dietkowaniu mnie dobiją. Nie mam siły z nimi walczyć.
    Pozdrawiam cieplutko

  9. #389
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  10. #390
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kwiatuszku , macie rację z tym walczeniem ze słodyczami
    Ja w tamtym tygodniu kupiłam tą gorzką czekoladę i teraz położyłam na stół,mąż zjadł kostkę i więcej nie chce, bo niedobra, wyciągnął z szafki chlebek marcepanowy ,przekroił na pół i powiedział,że podzieli się ze mną czymś dobrymł i oczywiście zjadłam

Strona 39 z 91 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •