UDANEGO WEEKENDU
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Misialku, milego weekendu
witam Misialku po moich wojazach.
och te imprezki przy grilu -nie dość ,ze człowiek sie nabiega -to jeszcze biodra w niebezpieczeństwie . Mnie tym razem ominęły --ale i tak przytyłam
to jest tak jak sie dla wszystkich kucharzy . niby mało jadłam ale gryzów
za dużo -no i te owoce. truskawki ,czereśnie i w dodatku jakaś handra
wzięła mnie na banany -przeciez ja od lat ich nie lubiłam
jestem, juz jestem chociaz zastanawiam sie, czy wogole powinnam sie wypowiadac na tym forum,bo ostatnio wcale nie dietkuje
rozjadlam sie straszecznie w sobote organizowalam urodziny meza,takie wieksze z muzykantami, bylo troche stresow,wiec duzo nie jadlam,ale za to pilam piwo a potem zaczelo sie zjadanie resztek po imprezowych boli mnie zoladek i jestem strasznie ociezala
zastanawiam sie co dalej robic chyba jutro zrobie sobie dzien oczyszczajacy tak sie ciesze ze zaczelam zima sie odchudzac,bo teraz to nie ma szans,zeby tylko utrzymac ta wage mialam zamiar isc na Ifaze SB, ale w weekend jedziemy do osrodka wypoczynkowego,wiec jedzenie bedzie restauracyjne, a w przyszly pod namioty, wiec wiadomo co grille,ognisko i piwo a moze by tak nie jesc i nie pic tylko biegac po lesie hmmmm,
psotulka,bewik, luizek,krysialek dziekuje za odwiedzinki
pozdrawiam
NIE STUKAJCIE
KRZYWDE SOBIE ZROBICIE DIETKA MA BYC PRZYJEMNOSCIA
Misialku, staraj sie utrzymac co masz , wazne , zeby waga w gore nie szla , ja teraz tez nie licze na chudniecie, ale pilnuje, jak waga chce isc w gore, to robie zaraz ograniczenie jedzenia, ale ciesze sie ,ze 70 sie utrzymuje
Jesienia, nastawimy sie na gubienie kiloskow
Pozdrawiam
Zakładki