dzieki za odwiedziny misia , przeleciałam twoje posty i podziwiam cie pieeeeekny wynik . jak ty to zrobiłaś ? gratuluje wyniku
dzieki za odwiedziny misia , przeleciałam twoje posty i podziwiam cie pieeeeekny wynik . jak ty to zrobiłaś ? gratuluje wyniku
Misia, ja tak jak Halinka boje sie myszy i pajakow
Kiedys pracy zobaczylam pajaka na scianie, zaczelam strasznie krzyczec , do dzisiaj maja ze mnie ubaw , ze takiego malego pajeczaka sie boje
Fajnie , ze juz masz problem z myszka z glowy
Pozdrawiam
Misialko życze udanego weekendu
Ps.mysz Nawet sie jej nie boję -gorzej gdyby to był szczur albo włochata liszka
Misia, poszlo 2 razy, bo mialam telefon i nie wiedzialam czy zapisalam
Milego weekendu
Misiałku
ja kiedyś miałam spotkanie z myszą w piwnicy ,takiej w bloku,jak stanęła i popatrzyła na mnie tak zwiewałam,że kapeć został na dole i szukałam chętnego ,kto kłódkę zamknie.A jak córki miały chińską w słoju to się przyzwyczaiłam do puchatka.
Zdecydowanie lubię myszki na obrazku
Miłego weekendu
Ja też miewam spotkania z myszkami. Najczęściej w garazu, albo w piwnicy. Na świat wyprowadzam je myśliwską metodą - maleńkie kawalątka czegoś smakoiitego układam na traie blisko do wyjścia, uchylam leciutko drzwi i jeszce kilka poza domem. Daję sobie chwilke czasu na obserwację, a jak myszka opuści dom, zamykam drzwi.
Ja na szczęście nie boję się żadnych paskudnych stworzonek
Zapraszam do zdjęć u mnie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
witajcie
jest zle, a nawet jeszcze gorzej zrobilam salatke sledziowa, chyba na wlasna zgube ale nic,od poniedzialku zaczynam na powaznie (ktory to juz raz )przylaczam sie do akcji gaygi, mam nadzieje ze w koncu mnie to zmobilizuje
dzisiaj ide na Mistrzow polskiego kabaretu, wystapi; Jan Kobuszewski,W.Golas,M.Opania,W.Zborowski i inni. Lubicie ich
do jutra dziolszki
Zakładki