Wątek: ostatnia szansa

dziewczynki dziekuje za odwiedzinki
dzisiaj moja waga 64,4 ale to wina @,nie moja
pozdrawiam i zycze przyjemnego weekendu

siemanko!!!!!
mam nadzieje ,że u ciebie nie jest tak gorąco jak u nas,
to będzie ci troszke smutno jak on wyjedzie ale tez troszke od niego odpoczniesz, potem jak wróci to bedzie radość
ładnie trzymasz wage , tylko pozazdrościc

buziaczki

Hello!!!!!!

Udało mi się zalogować właśnie teraz. Wróciłam z pracy i stwierdziłam, ze spróbuje i udało się !!!

Wszystko opisałam u siebie

Mam nadzieje, że już nie będę miała problemów z zalogowaniem się.

Pzdr serdecznie

PS. zaległości w forum postaram się nadrobić jak najszybciej

TAK TRZYMAJ NIE PRZEJMUJ SIE WAGA-BEDZIE DOBRZE.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

witajcie
u nas dzisiaj leje jak z cebra.... rano bylam po nowe ziemniaczki,bo juz dawno za mna chodza..a w sklepach nie ma tylko trzeba kupowac na targu tak ze na obiad ziemniaczki salata z jogurtem i kwasne mleko,mniammm......
luizek ciesze sie ze juz jestes starszy syn pojechal,ale mlodszy zostal, bo nie chcial jechac,wiec od dzieci nie odpoczne bo musze rozrywki zapewniac...... chociaz i tak wiekszosc dnia to kursuje miedzy komputerem a PS i tylko gra..... wczoraj wieczorkiem, wyciagnelam go na kort i troche pogralismy w tenisa.....
psotulko, za bardzo sie nie przejmuje,ale widze te 2 kg w brzuchu,normalnie opona z powrotem sie zwiekszyla...
agentka pozdrawiam

Misialku, ale masz fajnie, a u nas straszna susza, na dzialkach juz po ogorkach bo poschly, w sobote bylam u znajomych , to dzialka sucha i wszystko zolknie
Misialku, szkoda, ze nie chcieli chlopcy razem jechac, miala bys odpoczynek , prawie jak wczasy
Pozdrawiam

Dzięki za wsparcie

Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość (STRASZNA)
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg (oby – mniej też może być)
Ostatnie ważenie: 24.07.2006 – 114 kg

WITAJ SKARBIE.........

NAJWAŻNIEJSZE SIĘ NIE PODDAWAĆ , A JA W PEWNYM MOMĘCIE BYM SIĘ PODDAŁA.
WSZYSTKO OPISAŁAM U SIEBIE. :P

FAKTEM JEST ŻE JUTRO RANIUTKO WYJEŻDŻAM I NA STAŁE WRACAM DOPIERO
KONIEC WRZEŚNIA, ALE MAM NADZIEJĘ ŻE PO POWROCIE ZOBACZĘ SUPER FIGURKĘ I DOBRY HUMOREK.

ŻYCZĘ POWODZONKA I SAMYCH SUKCESÓW,MIŁEGO ODPOCZYNKU WSRÓD FORUMOWICZEK.

KILOSKI SIE TRZYMAJA ALE BRZUCHOLEK NIE CHCE SIE PODDAC
ZYCZE UDANEGO TYGODNIA
PRZESYŁAM MOC BUZIAKÓW

Misialko jak ja zazdroszcze Ci tego deszczu ,siedzę sobie i normalnie się rozpływam nie wytzrymuje tych upałow ja chce do zimy pozdrawiam i slę bużiaki moze popada