Wątek: ostatnia szansa

Misialku, wracaj

A cóż to moja Droga dezercja No wiesz przecież ,że to karalne Wracaj tu do nas i nie badz smutasem.Że czasem waga wariuje ,a trudno taka jej uroda.
Kochanie nie dajmy sie zwariowac.Pewnie ,ze chcialybysmy obrazkowo chudnac i gubic to i owo ,ale najczesciej bywa tak ,ze jest to długa i żmudna droga do celu .Pozdrawiam Cie cieplutko i czekam na echo
110/83,5 też mi przybyło 1,5 i nic na to nie poradze .

jestem,jestem,dziewczynki....wstyd mi bo 2 kiloski przybyly i dzisiaj jest 66kg mialam napad na lodowke,a od swiezej skorki chleba mam dzisiaj poranione podniebienie w lutym tamtego roku wazylam 62 kg, co jest ze tym razem tak slabo mi idzie zamiast chudnac ja tyjeeeeeeee
za miesiac jade w cieple kraje dzisiaj jestem na jablkach

JULISIA KRYSIAL WASZKA HIII BEWIK EWACE EVITA ALIBABKA ILLA HONEYKA PODSTOLINA dziekuje,co ja bym bez was zrobila

Misialku Ty 2 kg,ja 1,5 tak to juz jest z tym odchudzaniem .Ale wiesz nikt nam nie dal gwarancji ,ze bedzie lekko.Totez moja kochana ni e rezygnuj z tego co tak ciezko zdobylas. Bo wiesz tak to juz w zyciu jest "RAZ SIE JEST NA WOZIE ,A RAZ POD WOZEM " Samo Zycie kochana -samo zycie.
Chcialam ci jeszcze dodac,ze teraz wieczorkiem poczulam sie troszeczke lepiej.Moze wreszcie to chorobsko zniknie calkiem i da mi swiety spokoj.
Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego i duzo cierpliwosci bo tego nam najbardziej potrzeba.
110/83,5

Misialko glowa do góry i nie poddawaj sie

Stało sie....trudno...teraz trzeba walczyc dalej Zgrzeszyłas,ale jesteś tylko czlowiekiem -tak jak każda z nas Wiem,ze jest trudno,ale nikt tutaj nie obiecywał,ze odchudzanie bedzie łatwe Trzymaj sie

Pewnie że to nie łatwizna . Jakby było łatwo i miło to chodziłyby po świecie same chude laski .
Misiala u mnie napisałam Ci kilka ćwiczeń na oponkę. Jak będziesz codziennie je robić to opona niedługo popuści

Pozdrawiam , trzymaj się


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witaj
No cóż idzie nam to wołowato -mnie dzień wodnika w zasadzie
udał sie gdyby nie to ,ze moje napitki były wysokokaloryczne .
śmietana ,lody ,zółtka i słodka wódka chyba ponad 1400 wyszło

Misiala-nie przejmuj się tymi kilogramami. Najważniejsze to to , że masz świadomość co trzeba z nimi zrobić, a to + dobre chęci to już połowa sukcesu.
W ciepłych krajach wolą takie mniej szczupłe babki, ale Ty nawet z taką wagą do nich nie należysz.

No, misialku do dzieła w takim razie, wiosna tuż

MILEGO DNIA