jak tam dzis, Misialku?? nie za bardzo sie pocieszałas??
jak tam dzis, Misialku?? nie za bardzo sie pocieszałas??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Misialku, zycze dietkowego dzionka , bo chyba zaraz wstaniesz
Pozdrawiam
JA SIE WCZORAJ POCIESZYLAM CALA CZEKOLADA Z ORZECHAMI I DZISIAJ ZNOWU STAJE DO WALKI
Nie zamartwiaj się tak, po świętach tez jest czas na odchudzanie. Z tego co dziewczyny piszą to mało która z nas zaliczyła jakiś sukces na wadze. wszystkie się katują a nie ma żadnych efektów i potem są pocieszanki i kolejny dół z wyrzutami sumienia. Misiala na siłę nic nie zrobisz tylko stracisz jeszcze humor . Ja myślę , że jak nie schudnę już do świąt to po świętach zacznę dalej i to będzie przynajmniej uzasadnione. A w święta jem normalnie i wszystko :P .
Pozdrawiam Cię i głowa do góry
Ja też nie mam zamiaru się dołować,nie spada ,ważne ,że nie rośnie .A świat jutro się nie kończy ,po świętach i Sylwetrze dalej do roboty.
Nie martw się ,ale nie pocieszaj za bardzo czymś kalorycznym,pa,pa
MISIALKO NAPISZE JAK DO KOŃCA PRZEMYŚLE CO CHCE OSIAGNĄĆ I DO CZEGO DOJSC.
MISIALA niemartw sie EWACE ma racje jutro też jest dzień pozdrowienia
Głowa do góry
MISIALKO SKOŃCZYŁAM ROZWAŻANIA.
BUZIACZKI
Zakładki