-
MISIALKO JESTEM ZDANIA ŻE KAŻDY ORGANIZM JEST INNY.
DLATEGO ŚMIEM SĄDZIĆ ŻE KAŻDA MUSI SAMA SOBIE DOPASOWAĆ TAKĄ ZMIANĘ ŻYWIENIA NASTAŁĘ BY NA NIEJ DOBRZE SIĘ CZUĆ I WOLNO CHUDNĄĆ WÓWCZAS NIE ZALICZY JOJO.
SPOKOJNEJ NOCY.
-
WITAM SERDECZNIE Z RAŃCA.
CZY TO IDZIE ŁAŃCUSZKIEM TA BEZSENNOŚĆ NA FORUM.
DOPIERO SIĘ CHWALIŁAM ŻE ŚPIE DO 9-TEJ RANO HIHIHI.
PIĘKNEGO DIETKOWEGO DNIA.
-
-
PSOTULKO ten odwieczny problem to wszystkim nam pewnie spedza sen z powiek.Mnie jeszcze doszedl nastepny -zmieniac diete czy nie No ,ale to juz rozwiazalam -NIE ZMIENIAM I BASTA.Zobaczymy co bedzie salej ,jak nie tyje to to juz cos.No inaczej sobie tego nie wytlumacze.Pozdrawiam Cie cieplutko i zycze milego weekendu
110/85 -dzisiaj wazona
-
-
ja też swojej nie zmieniam,tylko muszę do niej wrócić ,a ciągle nie mogę.Pozdrawiam
-
WSZYSTKO PRZYCHODZI NA CZAS DO TYCH, KTORZY POTRAFIA CZEKAC
Luna nie wyobrazasz sobie nawet jak trafilas z tym powiedzeniem do mnie...bo ja jestem strasznie niecierpliwa i nie potrafie czekac....chcialabym szybko,a potem i tak zawalam...i nie chodzi tu tylko o dietke... a jestem raczej powolna i o co tu chodzi....
dzisiejszy dzien w miare, bo cos kusilo i nieopatrznie zjadlam chlebek z tuna, ale sie zaspokoilam i potem bylam grzeczna....
cwiczenia tak jak obiecalam
ewace,podstolina,julisia,evita,hiii,psotulka, dziekuje
bewiku,ty wtedy 2 misiace az nie palilas, myslalam ze krocej nie bede czekac do wiosny z odchudzaniem, bo to mnie zgubi...walcze z nalogami kompleksowo tylko mnie nie strasz tyjacymi kolezankami
krysialku, ale jam nalogowiec i nie potrafie zjesc jednego plasterka serka
-
pozdrowienia i miłego wekedu
-
MISIALKO CHWAŁA TOBIE ŻE NIE PALISZ JA JUŻ 9 LAT JAK Z TEGO NAŁOGU SIĘ WYZWOLIŁAM. NAPEWNO STOPNIOWO ORGANIZM BĘDZIE MNIEJ POTRZEBOWAŁ POŻYWIENIA I ZACZNIESZ CHUDNĄĆ . NARAZIE I TAK CIĘ SZCZERZE PODZIWIAM, ŻE NIE ZROBIŁAŚ SIĘ JAK BALON. SUPER TAK TRZYMAJ I BĄDŻ Z SIEBIE DUMNA.
BUZIACZKI.
-
Witaj misiala
Ja tez dzisiaj w ramach chorobowego zjadłam chlebek z pasta z makreli i szczerze mówiąc za chwilkę żałowałam bo poczułam jakbym zjadła kamień .
Nie bój się , nie przytyjesz, przecież się odchudzasz . Tylko jak jesz już ten ser to jedz bez chleba , bo z chlebkiem to ryzykowne.
Będzie dobrze, tylko trzymaj się diety :P
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki