Dziś trochę popracowałam i niestety sporo zjadłam. Pewnie dlatego, że jutro rano mam się zważyć, zmierzyć i posłać te kompromitujące dane do Clubu XXL. I skończy się 'dolce vita'.
Nie wiem jak to będzie, bo najczęściej pracuję przy komputerze nocami i tak pomiędzy godz. 2 a 3 w nocy to straaasznie mi się chce jeść. Efekty ulegania tego głodu noszę na sobie w postaci słoniny
Poemocjonowałam się finałem WOSP, koleżanka przysłała mi sms'a, że obrazki, jakie dałam na licytację na rzecz WOSP wszystkie zostały kupione. Bardzo jestem zadowolona
Właśnie przed chwilą przerwałam pracę na tą noc i teraz odprężam się przeglądając to forum no i pisząc, co mi "ślina pod palce przyniesie".
Ciekawa jestem ile jutro waga pokaże - na pewno bardzo dużo!
Będę mogła założyć sobie suwaczek! - No proszę, jest się czym cieszyć!
Idę dalej pomyszkować po forum.
Śpijcie dobrze dietkowiczki!
Zakładki