Wątek: Próbuje zacząć

udanej zabawy agentko

Baw się dobrze na Słowacji Jak jedziesz ze znajomymi to napewno miło spędzisz czas... hmm u mnie w takich chwilach też jest bardzo ciężko z dietkowaniem ale mam nadzieję, że Tobie sie udało

Pozdrawiam

CZEKAMY NA RELACJE I ZDJECIA

W PONIEDZIAŁEK ZNOWU ZACZNIE SIĘ WIELKI RUCH
MOTTO
„NICZEGO ROWNIE TRUDNO NIE PRZEBACZA SIĘ KOMUS CO JEGO ZALET.”
DENIS DIDEROT

ZYCZE JUZ DZIS UDANEGO TYGODNIA

Ciekawe jak tam nasza Agentka sie bawi =) Bo ja na weekendowej imprezie wybawiłam sie bossssko i nawet miałam kilku adoratorów Nie ma to jak się dowartosciować Jeżeli mogę się pochwalić to w tydzień zrzuciłam 2,5 kilo ale zdrowo, naprawdę. Żadnych diet a la woda + guma do zucia jestem happy Pozdrawiam was serduchnie




tutaj jestem http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0

No hej Dzięki wszystkim, ze tutaj zaglądacie.

Było z jednej strony ciężko z dietowaniem a z drugiej nie.

Co do jedzenia to nie przekraczałam limitu kalorii, nie dobijałam do 1000 ale dobijałam się trunkami alkoholowymi i z tego tytułu moje limity dzienne wyglądały mniej więcej tak, ze w piątek i sobotę zamknęły się w granicach 1250-1300 kcal a dzisiaj juz było Ok 950-1000 kcal.

Wyjazd był spoko.

Nałaziłam się po zaspach niemiłosiernie. Jeździliśmy na takich serferach, ale żeby zjechać z górki trzeba było wyjść na tą gorę. A po drodze człowiek się zatapiał w śniegu po kolana albo po uda. Później ćwiczyłam swoje mięśnie w zapasach z chłopakami, czyli dzielnie się broniłam rękami i nogami, żeby mnie w zaspy nie wrzucali.

Jak będę miała zdjęcia, ( czyli jak kolega je zgra i je nam prześle to umieszczę trochę fotek, nie wyszłam zbyt pięknie i będę miała najwyżej porównanie z nimi jak się wygląda jak pulpecik a jak laska )

Ogólnie wydaje mi się, że ja wcale nie schudnę, czytam tutaj jak dziewczyny piszą, że schudły - kilo, 2, 3 a ja jestem na diecie od największe niedociągnięcie to 1250 kcal, nie jem po 18.30, nie jem słodyczy a mimo to nie widzę, żebym zjechała z wagi. Może już tak ma być.

No i jeszcze doszło do tego to, że oprócz 6 osób które ze mną były pamiętały jeszcze 3 o moich imieninach Ogólnie źle

WITAM CIEPLUTKO CZY I JA ZAPOMNIALAM KOLOROWYCH SNOW

Koffaniutka, bez załamek proszę!! Ajak nie widzisz od razu efektów nie ma co sie łamać -dietę masz dobra,a przecież im wolniej sie chudnie tym lepiej dla nas, bo trudniej przytyć potem...

wszystkiego naj, pozdrawiam, :*