Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

Witam cieplutko!!!! Miłego spokojnego weekendu życzę ze skąpanego słońcem Lublina!!!!

Halinko życzę Ci przyjemnego weekednu... no i moze w koncu podczas niego spadnie ta waga? :]

Cześć Halinka
Życzę Ci siły do tych brzuszków, ale na pewno taka ilość będzie widoczna na mięśniach. Będziesz miała pięknie wymodelowany, płaski brzuszek .
Zaimponowałaś mi tą ilością , zacznę też zwiększać ilość powtórzeń. Na razie robie 20
Pozdrawiam serdecznie

Halinko, pamiętaj, że nie ilość a jakość wykonanych brzuszków się liczy!
Można się zginać i 500 razy, nie ćwicząc świadomie mięśni brzucha a szyi na przykład
Ja robię codziennie ok. 190 spięć mięśni brzucha: nie są to klasyczne brzuszki typu położyć się na podłodze, nogi na płasko (pod łóżko np.) i zginać się do upadłego.
Unoszę nogi pod kątem prostym i dotykam do kolan łokciami albo robię spięcia boczne, wzmacniam też mięśnie grzbietu.
Robię te ćwiczenia tak, że czuję każdy pracujący mięsień, jego napięcie, robię je powoli i świadomie.

Jeśli Ty Halinko robisz 50 brzuszków i czujesz ból, to znaczy, że robisz je dobrze.
Może ogranicz na początek do 20, potem zwiększ o 5, znowu o kolejne 5 itd.
Mięśnie będą miały czas na regenerację.

I pamiętaj! Nie ilość a jakość!!!

Halinko jeżeli robisz pełne brzuszki ( tzn. do siadu ) to 50 jest wystarczająco.............. Jak ćwiczę w domu, to robię ok. 300 - 350 brzuszków, ale tych fitness , czyli tylko skłon z różnym ułożeniem nóg....................Pełnych brzuszków nie lubię, więc nie robię..............A co do bólu, to mnie po moich brzuszkach raz bolą mięśnie a raz nie, więc wszystko zależy od dnia ..................
Trzymam kciuki, że organizm się i waga zaczęła znów spadać.............
Miłego weekendu

WASZKO NIE ZAZDROSZCZE TYCH POKUS.SYN

RUDA NIECH WALCZY I ZWYCIĘŻY.

PASKUDKA JA ROBIŁAM 200 BRZUSZKÓW , ALE TAKICH SZYBKICH NO I NIESTETY ZAKWASY SIE ODEZWAŁY.NAWET Z BOKU NA BOK MAM TRUDNOŚCI SIE PRZEWRÓCIC.

AGULKO DZIĘKI ZA ZYCZONKA I ODWIEDZINKI.

GOSIU OBY TAK BYŁO JAK PISZESZ .ZOBACZYMY W PONIEDZIAŁEK.

EWACE OD DZIŚ ROBIĘ PO 50 JAK DAM RADĘ ALE PRECYZYJNE DOKŁADNE.MAM STRASZNE ZAKWASY.
KASIU ALE MNIE BOLI TAM GDZIE MA BOLEĆ MIĘŚNI BRZUCHA. CHODZIŁAM KIEDYS NA AEROBIK I WIEM SKARBIE O CO CHODZI. MOŻNA ROBIĆ DOKŁADNE I SZYBKIE BRZUSZKI , ALE JA ZACZNE TE DOKŁADNE.

ASIU DO SIADU TO MOŻE 15 LAT TEMU. ZAPOMNIAŁAŚ ŻE MAM CHORY KRĘGOSŁUP I NA WÓZEK INWALIDZKI CHCIELI MNIE POSADZIĆ.WIESZ JA UPARTA JESTEM , ALE ĆWICZĘ Z KOŁYSKA, BO INACZEJ TO JUŻ ZUPEŁNIE MAM BOLEŚCI.
JA JAK SKOŃCZĘ 40 MINUT STEPER TO ODRAZU ROBIĘ BRZUSZKI A ZAŚ MASAŻ NA MASZYNIE.A JA ZA CIEBIE TRZYMAM KCIUKI.

MIłego weekendu

***
Grażyna

GRAŻYNKO TEGO SAMEGO CI ŻYCZĘ.

Halinko,widze,ze wszystko wyglada bardziej optymistycznie u ciebie.
Roksanka ma kolezaki ,ktore ja odwiedzja ,co napewno jej duzo pomaga,a ty Halinko masz dobra podpore we forum .Wsparcie forum dla mnie ososbiscie jest najwazniejsze w dietkowaniu.Nigdy tyle nie schudlam na zadnej diecie co tutaj z forum Dietka.Pl
Pozdrawiam cie serdecznie i zycze ,zeby waga wreszcie usmiech dala na twojej twarzy

Halinko daj zdjecia dekoracij na swieta domku,prosze

Halinko, alez u Ciebie na watku optymistycznie , az chce sie czytac
Jestes bardzo pracowita i zaradna dziewczyna , bo masz czas na wszystko , widze, ze w mieszkanku juz swiatecznie,

PO MIMO ŻE WAGA STOI W MIEJSCU , JA CZUJĘ SIĘ DOBRZE

Zobaczysz, ze do poniedzialku niespodziewanie bedzie wskazywala mniej
Widze, ze masz duzo duzo sprzetu sportowego, wiec nie dziwie sie ,ze nie chodzisz na aeroby
Zycze, zeby ten optymizm nie opuszczal Ciebie