Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

WITAM MOJE SŁONECZKA

ROKSANKI WYNIKI SĄ W MIARĘ .OSTATNIO ROKSANKA JEST TROSZKIE KAPRYŚNA , ALE WCALE JEJ SIĘ NIE DZIWIĘ.TO DZIECKO WYMAGA BARDZO DŁUGIEJ REHABILITACJI BY DOSZŁA DO SIEBIE I BARDZO DROGIEGO SPRZĘTU.

TERAZ WAŻNA SPRAWA!!!!!! H U R A !!!!!!!! JUŻ MAM 61 KG,KOCHANA WAGA ODPUŚCIŁA MI MOJE GRZECHY. TERAZ WALCZĘ OD NOWA BY W LUTYM DOJŚĆ DO 60 KG . BYM MOGŁA ZAKOŃCZYĆ GO WEDŁUG PLANU.

BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE BĘDĘ MIAŁA JUŻ DZIŚ CHODZIARZA , JEDNAK UBOLEWAM ŻE MAM TAK MAŁO MIEJSCA,ROWER MUSZĘ WSTAWIĆ DO WIĘKSZEGO POKOJU ZA DRZWI .MĄŻ BĘDZIE JEŻDZIŁ , ALE JA CO 4 DZIEŃ NA NIEGO I TAK WSIĄDĘ I POPEDAŁUJĘ 1 h.JAK DAM RADĘ TO ZROBIĘ ZDJĘCIE MOJEGO CHODZIARZA JAK JUŻ USTAWIĘ GO I ZDJĘCIA NOWYCH WITRAŻY.SĄ NAPEWNO ŁADNIEJSZE JAK POPRZEDNIE.
DIETKA DALEJ PRZEBIEGA OK , NIE MAM NARAZIE ZAMIARU ZALICZAĆ WPADEK.



KASIU DZIĘKUJĘ TEŻ SIĘ CIESZĘ CHOĆ BĘDĘ MUSIAŁA SIĘ SKROBAĆ BY ZAPŁACIĆ SYNOWI 200 ZŁ.

MADZIU DZIĘKI I WZAJWEEMNIE SKARBIE.

ANIU UMIAŁA BYĆ CHODZIĆ. NIE MA WIELKIEJ FILOZOFI.MOŻESZ NA NIM NAWET ROBIĆ BOCZNE ROZCIĄGANIE. JAK JA CHODZĘ TO NORMALNIE CZUJĘ JAK KAŻDA CZĘSĆ MOJEGO CIAŁA JEST W RUCHU I PRACUJE. RĘCĘ MI ODPADAJĄ , ALE NIE DAJĘ ZA WYGRANE I ZMUSZAM JE DO PRACY.ŚMIĘ PODEJRZEWAĆ ŻE WIĘCEJ CZĘŚCI CIAŁA NA NIM PRACUJE NIŻ NA ROWERKU.BO TU NIE MA TAKIEJ CZĘŚCI CO BY NIC NIE ROBIŁA.

KASIA UWIELBIAM SIĘ RUSZAĆ I ROBIĘ TO Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ.RUCH TO ZDROWIE.

EWCIA TO PRAWDA ŻE MUSIMY SIĘ PILNOWAĆ. MNIE WCHODZENIE NA WAGĘ NIE PRZERAŻA , BYNAJMNIEJ WIEM JAKĄ DOSTAŁAM KARĘ I CZEGO SIE SPODZIEWAĆ NASTĘPNYM RAZEM.TEŻ SIĘ CIESZĘ ŻE BĘDĘ MIEĆ CHODZIARZATYLKO DLA SIEBIE I POD NOSEM. WIĘC MOGĘ NA NIEGO WCHODZIĆ OI 2 RAZY DZIENNIE JAK BĘDĘ MIEĆ OCHOTĘ.EWCIA WŁAŚNIE NA NIM PRACUJĄ WSZYSTKIE PARTIE CIAŁA.

Halinko, super, że waga znowu pokazała 61 kg!
Wspaniale!!!

Na chodziarzu na pewno pracuje więcej mięśni niż na rowerku, tylko pamiętaj, że to jest wciąż trening aerobowy, czyli spalający tkankę tłuszczową - na tym Ci chyba wciąż najbardziej zależy, prawda?

Jeśli chciałabyś popracować nad mięśniami górnych partii ciała, czyli rąk, ramion, grzbietu, to w tym pomogą Ci hantle, chodziarz raczej mięśni rąk nie wyrobi, bo to nie jest trening siłowy.

Cieszę się, że wyniki Roksanki są w miarę dobre, a to, że kapryśna jest .... Boże drogi, przecież to Dziecko tak ciężko choruje, ma prawo być marudna, i tak jest super dzielna i zawsze uśmiechnięta!!! :P

Miłego dnia Halinko! :P

Hejka
Super, że waga wróciła do normy. Moja pokazała0,5kg mniej i się bardzo z tego cieszę. Szkoda, że będziesz miała swojego chodziarza bo nie będziesz mnie odwiedzać hihihihihi. Żartowałam :P
Pozdrowionka i buziaki

KASIU TEŻ SIĘ CIESZĘ ,POWALCZĘ TERAZ O 60 KG.
TŁUSZCZYK TEŻ MI ŚLICZNIE SPADA. GDZIEŚ WYCZYTAŁAM ŻE KOBIETA NAJWIĘCEJ MOŻE GO MIEĆ 32% JA W PONIEDZIAŁEK RANO MIAŁAM 32,3 5 A DZIŚ JUZ PONIŻEJ 32 % Z CZEGO TEŻ SIĘ BARDZO CIESZĘ. ODRAZU MAM NOWĄ SIŁĘ DO WALKI O SIEBIE.KASIU NA CHODZIARZU RĘCE CAŁY CZAS PRACUJĄ POKONUJĄC OPÓR NÓG.JA PO 60 MINUTACH NAPRAWDĘ MAM SERDECZNIE DOŚĆ TAK BOLĄ U GÓRY RĘCE.
CO DO ROKSANKI TO TYLKO JEJ MOŻNA WSPÓŁCZUĆ I OINA WYCZUŁA ŻE JEJ WSZYSTKO WOLNO.TAK MUSI BYĆ JAK JEST.

SUPER ŻE CI SPADŁO 0,5 KG.CÓRCIA JESTEM U CIEBIE CO CHWILE I JESZCZE CI MAŁO WIEM ŻE ŻARTUJESZ HIHIHIH
BARDZO SIĘ CIESZĘ Z TWOJEGO SPADKU WAGI.

Halinko, to cudownie, że i tłuszczyk Ci spadł!

Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że masz z powrotem te 61 kg, teraz już prosta droga do 60 kg a potem już tylko do 59 kg
Hihihi, jakie to proste, prawda?

Hiii wpadlam z pozdrowionkami.... tak dawno mnie tu u Ciebie nie bylo.
Fajnie wyglada ten chodziarz, ale jak ja bym chciala miec kazdy sprzet o ktorym mysle to mieszkania by mi nie starczylo. Cwicz dzielnie a juz niedlugo zobaczysz 60. Pozdrowionka.

Życze wspaniałego weekendu

Halinko twoja cierpliwosc i upartosc oplacila sie serdecznie ci gratuluje i zazdroszcze tej energii do cwiczen
zycze milego weekendu dla calej rodziny

Halinko bardzo się cieszę ze spadku wagi...Rewelacja ...

I z wyników Roksanki też

NO I CHODZIARZ JUŻ STOI.
KURCZE TE POKOJE U GÓRY SĄ TAKIE MAŁE ŻE ZROBIŁO SIĘ STRASZNIE CIASNO.JEDNAK BARDZO DUŻO MIEJSCA ON ZAJMUJE.
ROWER JAK PISAŁAM DAŁAM DO DUŻEGO POKOJU ZA DRZWI , BO BĘDĘ JEŻDZIĆ CO 3 DZIEŃ.CHYBA ŻE Z CHODZIARZA BĘDĘ TAK ZADOWOLONA ŻE ZACZNE NA NIM WIĘCEJ ĆWICZYĆ.A WIĘC STOI CHODZIARZ , POD NIEGO WSUNĘŁAM MASZYNĘ DO MASAŻA, NA GÓRE POWIESIŁAM KOŁYSKĘ ., STEPER POD BIURKIEM STOI POD MOIMI NOGAMI.
JAK NIE ĆWICZĄC MAJĄC TAKI SPRZĘT.
DZIŚ ĆWICZONKA MAM ZA SOBĄ
ROWEREK 60 MINUT 25 KM/h NIE MOGĘ SZYBCIEJ LUB LICZNIK ZE STAROŚCI ŻLE LICZY.
100 BRZUSZKÓW
MASAŻ 15 MINUT
DIETKA PRZEBIEGA BEZ WPADKI , ALE JAKO ŻE PIĄTEK SĄ ZAWSZE FRYTKI Z PIEKARNIKA+RYBKA+ SURÓWKA , WIĘC SOBIE POZWOLIŁAM NA NIE.
SPRAWDZIŁAM TAKIE FRYTKI MAJĄ 159 KCAL ZA 100 G.
ZMIEŚCIŁAM SIĘ BEZ PROBLEMU W 1000 KCAL.




KASIU DZI.ĘKUJĘ ZA CIEPŁE SŁOWA. JA TEŻ SIĘ CIESZĘ.
TERAZ MUSZĘ BRNĄĆ DALEJ.MOŻE SIĘ UDA ZNOWU COĄ ZWALIĆ.

DANIK FALTYCZNIE DŁUGO CIĘ U MNIE NIE BYŁO.
CZAS SZYBKO LECI.WIESZ SPRZĘT ZAJMUJE TROSZKIE MIEJSCA.
DANIK JAK CHCESZ BYM CIĘ ODWIEDZIŁA NA WĄTKU TO MUSISZ WKLEIĆ LINK BYM WIEDZIAŁA NA JAKIM WĄTKU PISAĆ .
MASZ ICH TAK WIELE ŻE ZGŁUPIAŁAM I NIE NAPISAŁAM NIGDZIE.

JOLUŚ DZIĘKUJĘ

MISIALKO DZIĘKUJĘ . TY RÓWNIEZ JESTEŚ WYTRWAŁA BO NIE PALISZ.
TERAZ ZMIEJSZYŁAM ĆWICZONKA.

ANIU SUPER .....PRAWDA.
TEŻ JESTEM SZCZĘŚLIWA.