Strona 15 z 32 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 314

Wątek: Moja droga do sukcesu ;)

  1. #141
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Witam Zeusko
    Ja również jestem częstochowianką

    Straaasznie długo nie było mnie nie forum, co niestety nieco niekorzystnie odbiło się na mojej wadze (stres sesyjny - 3 kg nadwyżki). Do celu brakuje jeszcze paru kilo, i szukam jakiegoś kącika żeby się przyczaić i schudnąć sobie skutecznie do celu...
    ... mogę ??

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  2. #142
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    dubel :/
    i jeszcze wyjdę na roztrzepaną

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  3. #143
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    w końcu wybrałam sie dzis na basen . było fajowo - mało ludzi - i jest tam zawsze taki ratownik, co mi się podoba (i chyba ja mu też )

    Spożytych kalorii ponad 1200 , ale myslę, że nie jest xle - w koncu chcę wyjść z dietki, więc może to i dobrze

    Olifka1 - serdecznie zapraszam - będzie mi bardzo miło, jeśli się przyłączysz

    akuniawy - mam nadzieję, że twoje plany sie spełnią - bo basen to naprawde fajna sprawa - a do tego ciałko jakie smukłe

  4. #144
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    No dziś dzien zaczęty od stresów - mam małe (a może raczej duże ) problemy z systemem i muszę to jak najszybciej naprawić. cos czuję, że spedzę nad tym cały weekend . Szkoda gadac - zamiast miłego weekendu - mam zrabany weekend
    A miało byc tak pieknie - juz nawet sobie planowałam , ze dziś popracuję nad magisterką troszke dłużej - a jutro bedę mieć dzień urlopu - ale cos mi sie widzi, że ani magisterki ani urlopu nie będzie . no nic zmykam i dopóki tego nie naprawię - nie bedzie mnie na forum - a to mam nadzieję, że nie potrwa długo

  5. #145
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    uff,

    system uratowany

    Za to przyznaje się do pochłonięcia 6 kostek czekolady i 2 herbatników
    Wszystko przez stres - wybaczcie

    W zamian zamierzam iśc poćwiczyc dobra godzinke - bo akurat telewizor jest wolny

    Aha i weszłam dzis rano na wagę - chociaz zarzekałam sie ,że dopiero pod koniec miesiąca. no ale jest prawie 60 kg

    Do wieczora tylko zostaje serek na kolacje i będzie w sumie 1100 kcal - czyli nie najgorzej.

  6. #146
    asiula81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Cork
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zeusko idziesz jak burza, jak ja Ci zazdroszczę
    Ja niby dietkuję i ćwiczę, ale ostatnio jakiś specjalnych efektów nie widzę, tylko początki były super
    Ale teraz zaczęłam tego pilatesa co drugi dzień i liczę z całych sił, że on mi pomoże
    Zeusko, ale Ty po skończeniu diety nas nie opuścisz chyba co
    Bo ja nie wyobrażam sobie odchudzania bez Ciebie
    Buziaki papa

  7. #147
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Hej!

    I ja właśnie zauważyłam, że Zeusce baaardzo sprawnie poszła dietka, no normalnie sukces na całej linii. Zanim zdążę zapoznać się z poprzednimi postami (naprodukowałyście już 10 stron jakby nie było ) Zeuska już osiągnie cel i zostanę samiutka.

    A mnie zazwyczaj idzie jak po grudzie - mam wolny metabolizm i kompletnie nie wiem jak temu zaradzić
    Generalnie staram się nie przekraczać 1000 kcal, piję zieloną i czerwoną herbaę w ilości litra dziennie, wodę mineralną, ważę się co dwa tygodnie... Ćwiczę również - codziennie na rozgrzewkę 25 min aerobiku z płytki, i na zamianę (czyli o drugi dzień) - albo brzuch (8 ABS plus zestawy podpatrzone w "Shape") lub uda (trening DJ Wellis). W planach mam karnet na aerobik, ale na razie w planach tylko

    W grudniu byłam o kilogram od wymarzonej wagi, ale, choć w Święta nie przytyłam, to sesja dała mi popalić, a ja niestety zajadam stres
    To tyle o mnie

    Chyba powinnam pożegnać się ze słodyczami... dzisiaj np zjadłam 1000 kcal i byłoby całkiem ok, gdyby nie to że po powrocie z zakupów wieczorem wcięłam cały rządek czekolady. Nie ma powodów do dumy. Tak, zdecydowanie słodycze są ZŁE

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  8. #148
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    Hej dziewczyny,

    dzis znów basenik - chyba sie uzależniłam i do tego jeszcze 0.5h spaceru - bo droga na basen w jedną strone zajmuje mi 15minut - i jeszcze przez kładke musze przechodzic - więc po drodze zaliczam jeszcze schody . Pilates i inne cwiczenia z płyty zostawiam na jutro.

    A wy dziewczyny się chyba nie docieniacie. Ja u Asiuli czesto bywam i jestem pełna podziwu - same postepy robi ostatnimi czasy - to sie tylko chwali. Ja zamiast trzymać się diety to robie odskoki do słodyczy. No i Olifka ma już na koncie 8 straconych kilogramów - do końca zostało ci juz niewiele - ja w ciebie wierzę i wiem, że napewno dasz radę . Narazie cały czas tu jestem - przynajmniej do ustabilizowania normalnej diety - czyli min 10 tygodni Więc sie niczym nie martwcie - ja was zawsze będę wspierać - i mam taka prośbe,zebyście i wy mnie nadal wspierały - bo dzis juz miałam chwile zwątpienia

    No ale tyczasem jest dobrze Życzę wszystkim dobrej nocki

  9. #149
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Zeusko ja chodziłam na basen jakieś 2 lata temu i wracajac do domu zawsze musiałam pokonac kładkę. Pamiętam że zawsze z wielkim mozołem wspinałam się na schody... Na basenie zawsze dawałam z siebie wszystko. Po ,przestąpieniu progu domu zawsze padałam ze zmęczenia, choc zazwyczaj była to jeszcze młoda godzina

    Troszkę Ci tego basenu zazdroszczę !! Ja niestety złapałam tam grzybka, i to jednego z tych najbardziej upierdliwych do leczenia i lekarka poinformowała mnie ze do normalnej odporności po leczeniu natybiotykami to wrócę najwcześniej za dwa lata (sic!!)...
    Dlatego na razie ratuję się innymi ćwiczeniami, a o karnecie na basen mogę tylko pomarzyć.

    Dzisiaj są juz pierwsze powody do dumy - zrezygnowałam z budyniu czekoladowego (wspaniałomyślnie oddałam go tacie :P ), a na drugie śniadanie zjadłam sobie garsć orzechów arachidowych - czyli około 170 kcal, ale zdrowych kalorii
    Miłej niedzieli Dziewczyny!

    PS A te 8 straconych kilogramów to była powolna walka od początku forum... A jestem tutaj już trochę

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  10. #150
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    dziś dzionek ładnie rozpoczęty

    za chwilkę zrobie tylko konspekt do jutrzejszych zajęć w szkole, bo zaczynam praktyki i ide poćwiczeyć 1h z płytką

    na obiadek dziś ryż z warzywami i kawałkiem kurczaka - mniam :P

    robię sobie dziś planowany dzień wolny od pisania mgrki - a od jutra znów do boju

    od jutra dieta 1200 kcal

Strona 15 z 32 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •