Strona 4 z 17 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 169

Wątek: reaktywacja - czyli dieta po mojemu ;p

  1. #31
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale masz fajnie, że krócej pracujesz Ja to bym chciała, żeby te mrozy były jeszcze conajmniej tydzień, bo wtedy mama by mnie do szkoły nie puściła, albo by i nawet zamkneli szkołę Mimo to że mam ferie jeszcze przez tydzień to i tak mi mało :P Do szkoły nadal mnie nie ciągnie ani troszeczkę hihi :P

    Miłego popołudnia :*

  2. #32
    giovanina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    patka pieknie Ci idzie

    Hi hi niektorym to dobrze przez te mrozy

    A powiedz mi kochana - czy joga pomaga cos w odchudzaniu? Bo ja mam mozliwosc chodzenia na joge w ramach klubu fitness, do ktorego sie zapisalam i nie wiem czy pojsc..

    Zycze udanych kolejnych dni i pozdrawiam cieplutko! :*

    P.S.No i gratuluje zaliczen I dzinsow..

  3. #33
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Patka super dziś zaliczyłaś dzień...jestem dumna z Ciebie babka...

    A wesele to zawsze super okazja do zabawy więc zazdroszczę...i nie bierz nikogo ze sobą na siłę bo wtedy będziesz się tylko źle bawić...lepiej jechać samemu z rodzinkąJ

    Sciskam gorąco.
    Podziwiam ze na taki mróz odważyłas się jechac na jogę!!!!!!!!!!!!!!!!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #34
    patka007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Mieszka w
    London
    Posty
    0

    Domyślnie

    mróz czy nie mróz, nic nie odciągnie mnie od jogi wczoraj nawet mój instruktor śmiał się, że był pewien, że prawie nikt nie przyjdzie ale ja napewno

    joga jako taka nie jest odchudzająca, choć są specjalne asany które tak stymulują ciało iż waga spada. ja w ciągu 2 miesięcy dzięki jodze, bez diety zgubiłam 2 kg! minimum 3 godz przed zajęciami nie wolno jeść, ćwiczenia wyzwalają u większości ludzi gazy ( ) więc zmienia się trochę jadłospis, ponadto nie jadam mięsa w dni w które mam zającie, chdzi o lekkość ciała. ponieważ wracam póżno z jogi to już nic nie jem, więc 2 razy w tygodniu moje posiłki kończą się koło 15. joga jest czymś wspaniałym i każdemu polecam, choć iść tam tylko po to aby schudnąć wydaje się "profanacją" (równie dobrze można poprostu ćwiczyć cokolwiek) daje ona tyle innych, duchowych i fizycznych korzyści, że spadek wagi jest poprostu efektem ubocznym.

    na śniadanko dziś tuńczyk, kukurydza i może pomidorek...

    muszę lecieć ale wpadne po pracy i poodwiedzam was kochane!!! no i zdam raport

    ps. poćwiczyłam sobie trochę rano

    miłego i ciepłego dnia

  5. #35
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Udanego WTORKOWEGO dietkowania :*


    joga jest super,wszyscy ktorzy na nia chodza bardzo ja chwala :P

  6. #36
    patka007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Mieszka w
    London
    Posty
    0

    Domyślnie

    a więc tak:

    jabłko

    2 kromeczki zytnie + serek naturalny bieluch

    jogurt jogobella

    1 maluteńki plasterek polędwiczki

    a teraz chodzą za mną jakieś smaki już wchłonełam 2 małe porcje maślanki z płatkami no i okienko czekolady dobrze, ze nie ma akurat w domu tyle ile zazwyczaj w lodówce bo chyba nie wyszłabym z kuchni do rana!!! chyba pójdę sobie poczytać i może trochę poćwiczyć żeby o tym nie myśleć...

    muszę się pochwalić, że 2 razy odmówiłam dziś jak częstowali mnie poączkami!!! raz w pracy (kumpela piekła) i raz u mamy w pracy(jej koleżanka częstowała)

    w piątek ważenie...

  7. #37
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    witam..
    qrcze jestem pod wrażeniem tego zaparcia chodzenia na jogę.. podziwiam
    ja na steper stojący w domu wejśc nie mogę, a Ty sobie śmigasz do centrum w taki mróz.. słów mi brak

    pączkom mówimy zdecydowane nie
    i generalnie lodówce mówimy nie

    ja miałam taki atak w sobotę,ale się jakoś odczepiłąm od tej chłodziary

    miłego wieczorq
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  8. #38
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm gratuluję silnej woli

  9. #39
    patka007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Mieszka w
    London
    Posty
    0

    Domyślnie

    wola okazała się średnio silna bo wsunełam pół omleta (odsączonego z tłuszczu oczywiście)

    dziś jeszcze przed śniadaniem bo niedawno wstałam dziś jakoś tak późno normalnie to o 8 jestem na nogach.

    to będzie dobry dzień dla mnie i dla was

  10. #40
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Patka co tam pół omleta...liczy sie że nie zjadłas tych pąkoli bo wiesz to jest bomba kaloryczna...a swoja droga zjadłabym jednego



    Zyczę kolejnego ładnego dnia bo w piatek ważonko

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Strona 4 z 17 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •