Wątek: (^_^)KaCZuSZkoWe ZmaGaNIa z KilOGraMaMi(^_^)

zwazylam sie dzisiaj i jest 56
bo ostatnio chyba mi ta waga wzrosla do gory,
wiec ciesze sie ze jest po staremu.
tym razem bede dbac o to by bylo 55,
musi cos w koncu ruszyc

jestem po sniadaniu:
ryz na mleku
kawa

Hej!

Miłego dnia i zdrówika1 Tak co będzisz mogła korzystać z uroków natury Nie martw się, to cholerstwo musi kiedyś ruszyć w dół. Tym się pocieszam!

Papatki!

Młego dnia Kaczuszko

dzisiaj zjadlam:
mala grahamke z sekiem light i plastrem szynki
kilka wafelkow
wypilam kubusia

ze zdrowkiem juz lepiej,na cale szczescie

stillness i eyka gdzies sie zgubily
mam nadzieje ze nie na dlugo,
tyle dziewczyn ktore byly ze mna od paczatku pamietniczka sie wykruszylo
wielka szkoda,
mam nadzieje ze ladna pogoda zmobilizuje je i powroca do dietki :P

wrocilam niedawno z uczelni i czekam na obiad,
wypilam w poczekaniu goracy kubek
jutro piatek,ale nie wiem czy sie wazyc,
dla kontroli w sumie mozna, bo nie wydaje mi sie zeby bylo mniej,
jezcze okres mnie wczoraj dopadl

na wadze dalej 56

sniadanie:
platki z maslanka

obiad:
zurek
jajko

podwieczorek
kawa
2ciastka kruche

nikt mnie juz nie dowiedza

a ja jestem wlasnie po sniadaniu:
drozdzowka z makiem

juz jestem juz jestem myslalam ze Cie nie odnajde :P ale pogrzebałam i przychodze z odsiecza.... I nie smucic mi sie .. no ! jest ładnie ehhh ja przy 56kg to wygladam juz calkiem calkiem tez bym tyle chciala co TY :P ale coz rozne ludzie rozne wzrosty, rozne budowy ,rozne potzeby :0 ja bede kciuczki trzymać i o!! buziaki :*

i miłego weekendziku rzecz jasna i duuuuze pole krokusików na pocieszenie

Wszystkich jakoś ostatnio z forum wywiało...

U mnie pogoda jakaś taka nijaka, słońce próbuje się przebić, ale wygląda to tak, jakby chciało a nie mogło hehe Więc nie wiem w końcu czy będzie padać czy się zrobi ładnie. Wolałabym to drugie, bo wtedy na spacerek możnaby się wybrać, eh...

Pozdrawiam Kaczuszko, 3maj się :*

sniadanie
1,5kromki razowca z serkiem almette i pomidorem
kawa

az wstyd sie przyznac ale dawno nie cwiczylam,ponad tydzien temu ostatni raz cwiczylam
trzeba by bylo sie zebrac do jakis cwiczonek,ale ja dalej jestem chora
a nie chce sie spocic i na nowo przeziebic,
ale mysle ze rowerek nie zaszkodzi