Schudłam 0,5 kilograma.
Super! Cieszyłam się jak dziecko.Przy okazji zrobiłam wywiad wśród koleżanek z pracy ile która waży i okazało się , że moja wymarzona waga 64 kilogramy na kobiecie niższej ode mnie wygląda niezbyt apetycznie. Kościejem to ja nie chcę byc. Zredukowałam swoje ambicje do 68 kilo. A tak poza tym grypa przeszła na mnie. A, zabrał dzieci na kinderbal i mogę sobie bezkarnie polezec w łóżku i pooglądac TV; W sumie człowiekowi niewiele do szczęścia potrzeba.
Nigella rules !![]()
Zakładki