Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 130

Wątek: od dzisiaj i ja biorę się za siebie

  1. #81
    Guest

    Domyślnie

    dzisiaj juz było lepiej nie obżarłam się - ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca

    Zaczęlam znowu pić herbatę zieloną i czerwoną. No i wogóle zaczynam jeszcze raz - nie na jakiejś diecie ubogiej w produkty tak jak wczesniej tylko po prostu mniej będe jadła i zdrowo.

    Postanowiłam że na poczatek przestane jeść słodycze szczególnie cukierki, czekolady, ciasta itp. przynajmniej do świąt - bo w święta wiadomo nie dam rady oprzeć się mazurkom i nawet nie zamierzam udawać przed sobą że moze być inaczej.

    Niestety są przynajmniej dwa produkty bez których nie mogę żyć tzn. nie jestem w stanie z nich zrezygnować - jest to cukier w postaci pół lyżeczki do każdej kawy i herbaty oraz mleko 3,2% do kawy. Przykro mi bardzo - bez tego po prostu się nie da

    Jedyna herbata ktora jest wypijalna bez cukru to własnie czerowna i bedę jej po prostu pić więcej.
    Na to konto że nie potrafie zrezygnować z cukru nie bedę jadła słodkich jogurtów tylko naturalne i maślankę i kefir.

    A jak będzie mi się bardzo chciało cos słodkiego to sięgnę po suszone owoce 2-3 sztuki podobno potrafią zaspokić chęć na słodycze a są dużo zdrowsze.

  2. #82
    shakita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć Lideczko
    jestem z rewizytką

    trzymaj sie kochana i nie dajsie tym słodyczom
    może powinnaś zastąpić cukier słodzikiem - wiem ze chyba nie jest zbyt zdrowy no ale niestety coś za coś

    ja sie cieszę że nie mam problemu słodyczowego - po prostu nie lubie słodkości, za to jeśli chodzi np. o orzeszki solone, chipsy albo pizzę to po prostu szaleję
    jeszcze nie tak dawno temu ( 1,5 miesiaca) potrafiłam wciagnąć całą ogromniastą pizze i kilogram orzeszków ( naprawdę- wiem ze to straszne) na raz
    a jeśli chodzi o chipsy to nawet je kładłam na kanapeczki... tak to było

    A teraz chipsów nie widziałam 6 tygodn,i w sklepach omijam je szerokim łukiem ale kuszą mnie jak cholera

    każdy ma swoje "ulubieństwa" ale no niestety - musimy sie bez nich jakoś obejsć
    Tak to jest z tym odchudzaniem - trzeba być twardym

    Będę cie jeszcze odwiedziać i dopingować ale wierzę że ci sie uda- i Ty też musisz w to uwierzyc kochana to połowa sukcesu

    Bądź dzielna i powodzenia życzę - wiem ze dasz radę

  3. #83
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    o to ja się doCiebie dołączę (w grupie raźniej ) i też do świąt nie będę jeść słodyczy.
    Bo twierdzić że w świeta nie zjem - byłoby hipokryzją
    Ja herbat i kaw wrecz nieznoszę posłodzonych, ale co z tego, skoro jestem niewolnikiem słodyczy pod każdą inną postacią.
    kawa gorzka, ale do kawy "cos dobrego"

    Ale czas z tym skończyc!!!!


    Buziaki śle!
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  4. #84
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Witam, wpadłam o miodzie opowiedzieć
    Wię tam miód nie ma nic wpólnego z odchudzaniem
    piję do co rano, tak jak inni łykają witaminki i dzięki temu nie choruję

    Apiterapia,czyli leczenie miodem i jego pochodnymi.
    Wykorzystywanie walorów zdrowotnych miodu znie jest wynalazkiem naszych czasów.Starozytni rzymianie leczyli nim rany,a Asyryjczycy balsamowali zwłoki propolisem.
    Mod i produkty pszczele zzawierają glukozę,fruktozę,makro i mikro-elementy,witaminy,enzymy,aminokwasy i białka,hormony.
    Są silniejsza bronią niż antybiotyki,gdyż niszczą bakterie,wirusy i grzyby i nie mają skutkow ubocznych.
    Niestety miod i iine produkty pszczele moga powodować silną reakcję alergiczną..lepiej więc to sprawdzić.
    Apiterapia
    Miód-zwieksza odpornośc organizmu,działa napotnie,antybakteryjnie.odtruwajaco,zapobiega zakażeniom górnych dróg oddechowych,moczowych,wspomaga leczenie ran,lekko przeczyszcza.
    propolis-czyli kit pszczeli-zabija bakterie,wirusy,grzyby i drożdze,znieczula,poprawia odporność..
    U mnie w domku roztworem propolisu płucze sie gardło..a maść propolisowa doskoanle leczy stłuczone kolana i tym podobne obrażenia.
    pyłek pszczeli-działa przeciwzapalnie,uodparniajaco,reguluje prace jelit.
    mleczko pszczele-korzystnie wpływa na wzrok,osłabia stany depresyjne,poprawia krązenie,zmniejsza poziom cukru wekrwi.
    pierzga-pobudza apetyt,leczyw rzody żoładka,choroby jelit i wątroby..
    jad pszczeli-wspomaga leczenie reumatyzmu,chorob skóry i oczu

    Akacjowy - dobry dla cukrzyków i małych dzieci, pomaga na przeziębienia i kłopoty z trawieniem.

    Lipowy - działa odkażająco i uspokajająco, dobry na przeziębienie i gorączkę.

    Gryczany - dobry przy miażdżycy, kuracjach nowotworowych, zapaleniu opłucnej i przy leczeniu jaskry.

    Spadziowy - doskonały przy leczeniu astmy i kamicy nerkowej oraz anemii.

    Wrzosowy - choroby układu moczowego.

    Wielokwiatowy - leczenie alergii, kataru siennego.

    * Na przeziębienie i grypę: Do szklanki ciepłego mleka dodaj 2 łyżeczki miodu lipowego albo spadziowego oraz łyżeczkę masła. Pij 2-3 razy dziennie aż do wyzdrowienia. Dopóki chorobie towarzyszy także gorączka, pij dodatkowo herbatę malinową lub lipową słodzoną miodem.
    * Na kłopoty trawienne: W szklance ciepłej wody rozpuść 2 łyżeczki miodu akacjowego. Dodaj 2 łyżeczki soku z cytryny. Taki napój pij na kwadrans przed każdym posiłkiem.
    * Na nadkwasotę: W szklance ciepłej wody rozpuść 2 łyżeczki miodu akacjowego. Pij taki napój 2 godziny po głównym posiłku.
    * Na wysokie ciśnienie: Wyciśnij szklankę soku z marchwi i drugą z selera, dodaj 2 łyżki miodu. Cztery razy dziennie, przed posiłkami, wypijaj pół szklanki napoju. Rób to przynajmniej przez 2 miesiące.
    * Na osłabienie: 2 łyżeczki miodu wielokwiatowego rozpuść w szklance ciepłej wody. Pij raz dziennie na godzinę przed którymś z posiłków. Kurację prowadź przez miesiąc.
    * Na wzmocnienie serca: do szklanki ciepłej wody dodaj 2 łyżki miodu spadziowego lub gryczanego i 2 łyżki soku z cytryny. Zostaw napój do następnego dnia. Rano wymieszaj i wypij na czczo. Prowadź kurację co najmniej 2 miesiące.
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #85
    Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj się udało beż słodyczy

    Zjadłam
    dwie bułki małe z wędliną
    jabłko
    banan
    pół woreczka kaszy gryczanej z chudym mięsem
    kilka cini minis
    5 daktyli
    2 płyty pilśniowe (wasa hehe)

    wypiłam dwie kawy ,3 herbaty czerwone, 1 zieloną

    i tyle na dzisiaj

  6. #86
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    gratulacje udanego dnia :P

  7. #87
    Awatar ruda1952
    ruda1952 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18

    Domyślnie

    TAK SIĘ CIESZĘ OBY TAK DALEJ

    LIDZIU ja na początku swojego odchudzania jadłam 2 wasy z chudą wędliną lub serem
    Na obiad 2 łyżki stołowe ryżu lub makaronu około 100/150 dkg chudego mięska ,a resztę talerza zajmowała surówka.Zaczynałam jeść od surówki i powiem Ci że czsami ryż czy kluseczki zostawały bo byłam najedzona. Potem napiszę Ci jakie przegryski możesz jeść między głównymi posiłkami. :P Takim sposobem zgubiłam 14 kg w ciągu 3 miesięcy
    Sciskam cię serdecznie moja droga PA PA


  8. #88
    Guest

    Domyślnie

    dzisaj jestem od rana strasznie głodna

    każdy w moim towarzystwie może czuć się zagrożony wciągnę wszystko

    zjadłam już jabłko
    i jedną małą kromkę z serem spleśniałym (hihi)

    jeszce mam sałatkę z kapusty pekińskiej
    banana
    kromkę z serem

    ale nie mogę wszystkiego pochłonąć na raz
    musi mi wystarczyć do 15
    nie wiem jak ja dzisiejszy dzień przetrwam

    Spróbuję zalać żołądek herbatą czerwoną - może trochę uda mi się go oszukać

    [color=blue[size=18]]Usiak[/size:a0b6f0fea6][/color] cieszę się że przyłączasz się do planu niejedzenia słodyczy Damy radę no nie?

    [color=red:a0b6f0fea6]Ruda[/color] tak tak poproszę koniecznie o te przekąski zwłaszcz takie które można wziąść do pracy bo zazwyczaj pracuję do 17 i głodzę się bo nie mam pomysłu co wziąść do roboty a w domu napadam na lodówkę.

  9. #89
    antidotum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    zalewaj żołądek wodą kawą , herbatą, byle by go oszukać i nie jeść. Jakieś 4 tygodnie temu miałam podobny problem. Dietę udawało mi się trzymać tak do 17 potem zaczynało się wchłanianie wszystkiego co pod ręką. Ale jakoś to przetrwałam i kończę jeść o 18. Ja kawę też kiedyś słodziłam teraz używam słodzika - nie ma różnicy, a mleko też wlewam ale 0,5 %.
    pozdrawiam i miłego dietetycznego dnia..


    ***
    dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!!!Tutaj zwyciężam każdego dnia:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...647&highlight=[url]

  10. #90
    Guest

    Domyślnie

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62851 link do fajnych przepisów a piersią kurczaka

    Zjadłam jeszcze 6 placków ziemniacznych małych i troche sałatki
    4 daktyle i.... na dziasiaj tyle

Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •