Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

giuli, to jak tam z niskowęglową?
yasmin, miło, że do mnie wpadasz
agassi, na avatarku Cristina Scabbia. Mówi ci to coś?

dziwnie się czuję...pewnie przez ten okres...dziś mi się nie chce za mocno jeść, ale i tak walcze, żeby nie opustoszyć lodówki... na razie mi się udaje

giuli, to jak tam z niskowęglową?
yasmin, miło, że do mnie wpadasz
agassi, na avatarku Cristina Scabbia. Mówi ci to coś?

dziwnie się czuję...pewnie przez ten okres...dziś mi się nie chce za mocno jeść, ale i tak walcze, żeby nie opustoszyć lodówki... na razie mi się udaje

xixa: heh, w sumie to pomyliłam Twojego avatarka z avatarem yasmin
i myślałam, że to Twój. ale zdjęcie mi do Ciebie nie pasowało :P

a jak tam u Ciebie?
lodówka nadal stoi?

agassi, czemuś tak i pomyslałam na avatarku yasmin jest oczywiście yasmin a ja zmieniam swój co kilka tygodni, na razie mi się ten bardzo spodobał

lodówka stoi, owszem, choć jest pełna, a mój brzuszek (brzuchal) pusty...dzis zjadłam loda czekoladowego, ale mnie zemdliło może przez to, że mam @ w ogóle chce mi się jeść, ale nie jem jeszcze 300 kcal zostało

agassi, czemuś tak i pomyslałam na avatarku yasmin jest oczywiście yasmin a ja zmieniam swój co kilka tygodni, na razie mi się ten bardzo spodobał

lodówka stoi, owszem, choć jest pełna, a mój brzuszek (brzuchal) pusty...dzis zjadłam loda czekoladowego, ale mnie zemdliło może przez to, że mam @ w ogóle chce mi się jeść, ale nie jem jeszcze 300 kcal zostało

Jutro juz sie bedziesz lepiej czula Ale masz jedna pozytywna strone @ - dietka idzie Moze to i drobiazg w porownaniu do samopoczucia, ale zawsze cos

ech, kochana, okres mnie dobija, zwłaszcza latem, cieszę się jednak, że w ogóle go mam, no bo jeśli nie pamiętasz, to powiem, że przez 9 miesięcy go nie miałam - skutek 1000 kcal dlatego teraz nikomu nie radzę tej diety na dłuzej sama staram się jeść ok. 1500, ale zwykle jest mniej no a okres...fajnie, że mam go teraz, bo tak sobie wyliczyłam, że jak pojadę nad jezioro z przyjaciółmi, akurat nie będę miała :P :P :P no to się cieszę

dzisiaj mam niezwykle pracowity dzień, ale podłogę ledwo umyłam tak mi się nie chciało w taki upał, ale no cóż, nie moge przecież ciągle wdychać kurzu

dietowo jest nawet bardzo ok, sama się dziwię, że POTRAFIĘ no i jestem szczęśliwa jak zając nie rozumiem tylko, po co musiałam przytyc tyle, żeby znów zabierać się do odchudzania dziwny ten świat, dziwny człowiek, dziwny organizm... no powiedzcie mi, czy to możliwe, że z powodu długotrwałego stosowania diety 1000 kcal miałam te napady i to przez tak długi czas???? chociaż powiem wam, że nie straszy mnie już to, może dlatego, że jest lato, więcej szans na zdrowe żarełko, mniej stresu, luz, słońce, warzywka, owoce... bo przekonałam się co to głęboka depresja, poza tym, czasami mam takie doły, przychodza niewiadomo skąd i odchodzą tak samo, ale zostawiają po sobie ślady w postaci nadwagi no a co??? czy ja będę się martwiła???? schudnę, a co??? nikt mi nie przeszkodzi, a Wy na pewno tylko pomożecie

miłego dzionka zycze, kochaniutkie

2x

ech, kochana, okres mnie dobija, zwłaszcza latem, cieszę się jednak, że w ogóle go mam, no bo jeśli nie pamiętasz, to powiem, że przez 9 miesięcy go nie miałam - skutek 1000 kcal dlatego teraz nikomu nie radzę tej diety na dłuzej sama staram się jeść ok. 1500, ale zwykle jest mniej no a okres...fajnie, że mam go teraz, bo tak sobie wyliczyłam, że jak pojadę nad jezioro z przyjaciółmi, akurat nie będę miała :P :P :P no to się cieszę

dzisiaj mam niezwykle pracowity dzień, ale podłogę ledwo umyłam tak mi się nie chciało w taki upał, ale no cóż, nie moge przecież ciągle wdychać kurzu

dietowo jest nawet bardzo ok, sama się dziwię, że POTRAFIĘ no i jestem szczęśliwa jak zając nie rozumiem tylko, po co musiałam przytyc tyle, żeby znów zabierać się do odchudzania dziwny ten świat, dziwny człowiek, dziwny organizm... no powiedzcie mi, czy to możliwe, że z powodu długotrwałego stosowania diety 1000 kcal miałam te napady i to przez tak długi czas???? chociaż powiem wam, że nie straszy mnie już to, może dlatego, że jest lato, więcej szans na zdrowe żarełko, mniej stresu, luz, słońce, warzywka, owoce... bo przekonałam się co to głęboka depresja, poza tym, czasami mam takie doły, przychodza niewiadomo skąd i odchodzą tak samo, ale zostawiają po sobie ślady w postaci nadwagi no a co??? czy ja będę się martwiła???? schudnę, a co??? nikt mi nie przeszkodzi, a Wy na pewno tylko pomożecie

miłego dzionka zycze, kochaniutkie

ech, kochana, okres mnie dobija, zwłaszcza latem, cieszę się jednak, że w ogóle go mam, no bo jeśli nie pamiętasz, to powiem, że przez 9 miesięcy go nie miałam - skutek 1000 kcal dlatego teraz nikomu nie radzę tej diety na dłuzej sama staram się jeść ok. 1500, ale zwykle jest mniej no a okres...fajnie, że mam go teraz, bo tak sobie wyliczyłam, że jak pojadę nad jezioro z przyjaciółmi, akurat nie będę miała :P :P :P no to się cieszę

dzisiaj mam niezwykle pracowity dzień, ale podłogę ledwo umyłam tak mi się nie chciało w taki upał, ale no cóż, nie moge przecież ciągle wdychać kurzu

dietowo jest nawet bardzo ok, sama się dziwię, że POTRAFIĘ no i jestem szczęśliwa jak zając nie rozumiem tylko, po co musiałam przytyc tyle, żeby znów zabierać się do odchudzania dziwny ten świat, dziwny człowiek, dziwny organizm... no powiedzcie mi, czy to możliwe, że z powodu długotrwałego stosowania diety 1000 kcal miałam te napady i to przez tak długi czas???? chociaż powiem wam, że nie straszy mnie już to, może dlatego, że jest lato, więcej szans na zdrowe żarełko, mniej stresu, luz, słońce, warzywka, owoce... bo przekonałam się co to głęboka depresja, poza tym, czasami mam takie doły, przychodza niewiadomo skąd i odchodzą tak samo, ale zostawiają po sobie ślady w postaci nadwagi no a co??? czy ja będę się martwiła???? schudnę, a co??? nikt mi nie przeszkodzi, a Wy na pewno tylko pomożecie

miłego dzionka zycze, kochaniutkie