Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

xixa, teraz juz nie masz zadnego avatara

poprawila sie pogoda.. ide pobiegac

nie, jednak jest, takie cos rozowe na czarnym tle ..

więc jednak biegasz

mam pytanie - kiedy się pojawi mój nowy avatar???!!! mam czekać wieki

juz jest ten nowy , ten rozowy na czarnym tle , biegam biegam... jutro zdam wam relacje, napewno sie ''wykoncze'' ..
no i ciekawe kto padnei pierwszy ja czy pikoslaw ?

czy ja jestem slepa czy głupia???!!! nie widzę heartagramu

wskoczy ci jutro albo pojutrze , tak jest zawsze

giulli, ale ja sie tak starałam z tym avatarem no, czemu ty go widzisz, a ja nie???!!!

dobra, jak sie czujesz po bieganiu???!!! ja nienawidzę biegać juz lepiej nie zjem kolacji niz zjem i będę musiała to "wybiegać" wiem, wiem, leń ze mnie straszny...

hmmm...tak sobie pomyslałam, przecież kiedy sie człowiek cieszy, jest zadowolony, radosny, smieje się, czuje że cos fajnego mu w duszy się dzieje, to też się kalorie spalają, co?

chciałam tylko powiedzieć, że juz widzę swój obrazek hi hi

witajcie, dziewuszki

jak tam niedziela? leniu****emy? bo ja tak - już 2 kawy wypiłam i nadal chce mi się spać...

koleżanka zaprasza mnie na koncert, ale ja nie chcę, bo jak mi powiedziała, kto ma występowac, to powiedziałam jej, że się obraziłam, że mi takie rzeczy proponuje jak ona mogła???!!!

wczoraj robiłam w swoim pokoju generalne porządki, a dzis nie mam nic do roboty, więc...jem kilka kromek chleba już poleciąło

hej, po bieganiu wszystko ok, dzis biegalam z rana, ja ktylko wstalam , co prawda tylko 15 min ale kropil deszcz i tak jakos nieprzyjemnie bylo na dworze ...
a tak wogole to dzisiejszy dzien jest do kitu, zorientowalam sie,ze osoba z rodziny mojego chlopaka, ktora pomagala nam w przeprowadzce ukradla moj pierscionek... ..
zla jestem jak nie wiem co...