Strona 26 z 242 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 126 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 2411

Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

  1. #251
    Guest

    Domyślnie

    Taaaaa. a mnie jakas energia rozpiera. Przypadkiem halny u nas w Krakowie nie wieje


    Pozdrawiam :P

  2. #252
    Ninti Guest

    Domyślnie

    xixatushka69 zaglądam tu od czasu do czasu chociaż nic nie pisałam. Ale teraz to chyba muszę Ci pogratulować osobiście zdrowego podejścia .
    Przyznam się szczerze, że mam już troszke dosyc tego "zaklętego kręgu odchudzania", ale mnie ciągle jakas sila w nim trzyma i nie pozwala, nie tyle poddać się - co po prostu oderwać i żyć bez sideł kalorii . No ale chociaż raz w zyciu chciałabym być napawdę szczupła

  3. #253
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    xixatushko jestem z Ciebie dumna!!!To ważne, że się otwierasz na ludzi- oni naprawdę mogą dużo nam pomóc. A głupimi komentarzami jesli takie się zdarzają nie warto się przejmować. Grunt to dobre samopoczucie i szeroki uśmiech na buźce. Trzyma kciuki za każdy kolejny dzień

    Z tą wiosną to mam nadzieję yasminsofija, że masz rację bo mnie ta zima już zaczyna przygnębiać.

    A co do imprez ja ich sobie nie mogę odmówić ale niestety dla mnie kończą się one niedobrze, wypadają mi po nich nie 1 ale dwa lub trzy dni przerwy w mojej diecie

  4. #254
    salice jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no własnie i dlatego jestem przeciw restrykcyjnym dietom na 1000 kcal kiedys ciagle tylko myslałam o tym jak bardzo jestem głodna a tu trzeba żyć,a nie sie zamartwiac byle czym

    pozdrawiam cieplutko

  5. #255
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hej dziewczyny!!! cieszę się, że już czujemy WIOSNĘ ona siedzi w nas głęboko zbrzydła mi zima, ciągłe depresje, ufff, ta była okropna, ale już się pozbierałam, nie ma co żałować, że się przytyło, życie się nie kończy mam nadzieję, że uda mi się wyrwać z kręgu diet (tych nierozsądnych), może nawet mając więcej ruchu schudnie się "samo", oczywiście, przy normalnym jedzeniu. nie chcę już czytać postów że tak powiem mało oświeconych panienek, hi hi biorę się profesjonalnego podejścia, chcę mieć mięśnie a nie ochlapłe ciało. na razie nie przewiduję żadnych rygorystycznych posunięć, ale basen mam w planie już niedługi, niech tylko wyzdrowieję no i nigdy więcej liczenia kalorii, bo to wciąga. jak papierosy, ale to rzucilam

  6. #256
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    to już chyba epidemia nie było mnie ostatnio na forum bo też musiałam przemyśleć to całe moje odchudzanie...dobrze się zastanowić po co i dlaczego..ciągle trwam w wewnętrznej walce: coś mi mówi że muszę schudnąć bo wyglądam okropnie a z drugiej strony coś mówi że wcale nie jest xle.. dlatego wymyśliłam ze skupię się bardziej na ćwiczeniach i koniec z ciągłym liczeniem kalorii

  7. #257
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale...jedno mnie martwi...a raczej martwiło, teraz to uż raczej nie :P otóż, bałam się, jak zareagują ludzie, gdy zobaczą, że znów jestem gruba....alem ja głupia...

    xixa nie pierwszy raz kiedy czytam twoje wypowiedzi to wydaje mi się ze to ja pisałam miałam dokładnie to samo i przez swoją głupotę ominęło mnie kilka super imrez i wycieczek...nie mineło mi to jeszcze do końca, ale pracuję nad tym

  8. #258
    Nika001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    xixatushka69
    Witaj, nie wpisywałam się jeszcze do Ciebie, choć wiele razy tu wpadałam... Brakło mi chyba odwagi
    Po pierwsze - przyjmij ode mnie graulacje... Dla mnie wygrałaś, jestem pełna podziwu...
    Po drugie - jesteś mądrą dziewczyną, Twoje wypowiedzi sprawiają, że zaczynam zastanawiać się nad samą sobą, swoją akceptacją...
    Mimo, że moja dieta 1000-1200 kcal może wydawać się komuś zbyt rygorystyczna, to ja naprawdę tylko tyle jem i czuję się najedzona
    Mnie bardzo gubiły późne kolacje i słodycze i to przede wszystkim ograniczyłam i już widzę jakieś minimalne (ale zawsze jakieś ) efekty.
    Kiedy spoglądam na Twoje foto "sprzed i po" walce, to uwierz, aż chcę się żyć
    Dlatego, że jest na nich wiosna/lato i już się nie mogę tych pór roku doczekać
    I dlatego, że wygrałaś tą ciężką walkę!
    Biorę z Ciebie przykład...
    Kłaniam się nisko
    Nika001

  9. #259
    Nika001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnym czasie

  10. #260
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Chciałam cos napisac ale zapomniałam.
    ciesze sie że też czujecie napływającą energie, bo ja czytaja wasze wypowiedzi czuje że rosna mi skrzydła.
    NIESAMOWICIE CIESZE SIE ŻE TY , XIXATUSHKO WRACASZ DO NAS TAK AJKĄ BYŁAS . JAKA PODNOSIŁA MNIE NA DUCHU, RADZIŁA, OCHRZANIAŁA( NIE PAMIETAM ,A LE PEWNIE SIE ZDARZYŁO ). DLA MNIE JESTES PRZYKŁADEM , PODPORA, DOSTARCZASZ MI SIŁY.
    Jezu, jak szcześliwa jestem!

Strona 26 z 242 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 126 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •