-
Ja wlasnie jestem po jedzonku... Zrobilam sobie pyszna salatke z tynczyka z kukurydza, ogorkiem korniszonym i papryka. Porcja 320g wyszla mi kalorycznie 170. Super. Tyle ze ja dodalam sobie majonezu 2 lyzki, bo jakos tak mi sucho bylo i nagle zwiekszylo sie o 470 kalorii. Razem 640!! Myslalam, ze sie na plecy przewroce. Wiedzialam, ze mojonez ma sporo, ale dopiero jak sobie podliczylam w dzienniczku to sie przerazilam. Nastepnym razem dodam sobie, ale 1/4 z tego co dzis. Wtedy nie bedzie tak zle, niecale 290.. A to juz o polowe mniej... No, jak to mowia czlowiek uczy sie na bledach.. Cos mi sie wydaje, ze dzis mine limicik 1700 luzniutko. Niby jestem teraz nazarta po uszy, ale zobaczymy jak szybko zglodnieje. Mam nadzieje, ze nie tak szybko...
Dobra, zmykam powiesic pranie, a potem z dziecmi na spacer....Spalic troche tych kalorii..
-
Udanego spacerku z dziećmi.
-
Majonez jest niestety bardzo kaloryczny, klasyczny ma aż 80 %!!! tłuszczu trzeba z nim uważać
Ja na szczęście nie lubię i w domu, jak robię sałatki, to dzielę na pół, sobie biorę bez - ewentualnie z JogoMajo (to taki "majonez" na jogurcie, mam o połowę mniej kalorii niż ten klasyczny, a jest całkiem niezły, do sałatek jak znalazł) a chłopaki dowalają sobie dużo tego normalnego a mnie aż mdli na sam widok
Miłego wieczorku Haniu :P :P :P
-
Dziewczynki, bylam na spacerku, ale ledwie moze z 15 min. Poszlismy do sklepu kupic synowi do szkoly klodke i musielismy biegiem prawie wracac do domciu, bo mnie na kibelek przycisnelo. Myslalam, ze nie zdaze A potem to sie dzieciom juz nie chcialo drugi raz wychodzic i zostalismy w domu. Tyle sie naspacerowalam......
Niedawno jeszcze zjadlam troszke ryzu z sosem warzywnym i jedno skrzydelko kurczaka. Zglodnialam w koncu po tej mojej salatce. Ale teraz czuje sie taka pelna i ciezka jak ta przemila osobka na zdjeciu:
Do tego mnie bola plecy.... Musze sobie dzis wziasc goraca kapiel i szybciutko do lozeczka.....
Kasiu: ja normalnie tez kupuje "chude" majonezy, ale od jakiegos czasu mi smierdzialy, wiec maz sam sobie wybieral jaki chcial. No i efekt taki, jaki byl.. Przy nastepnych zakupach musze sobie o nim pamietac....
Teraz juz lece ciapciac dzieciaki.... A wam zycze milego wieczoru...
-
Witaj Haniu, dizęki za odwiedzinki u mnie na pamiętniczku
Niestety teraz za bardzo nie mam czasu, zeby wiecej napisac, ale widziałam brzuszki - super
Obiecuję poczytać jak tylko znajdzie się wolna chwila cały Twój wąteczek. Teraz jednak spadam, bo mnie szef oskalpuje
Ściskam
-
-
-
Doty, Sylwia i Kasia- dzieki za odwiedzinky... Tez wam zycze milego dnia...
Wczoraj jak obiecalam polozylam sie do lozka juz o 20.30. Szybciutko, nie? Musze korzystac, bo jak sie bejbik urodzi to ciezko bedzie sie wyspac, he he...
Usnac nie usnelam, ale czytalam ksiazke ("Historyk"). Polecam wam ja goraco, bo taka ciekawa jest okrutnie i naprawde wciaga. Ciezko ja odlozyc na polke. Oczywiscie jesli lubicie ksiazki z dreszczykiem. Ta akurat jest o wampirach. Nie jest jakas tam drastyczna. Nie, nie. Poprostu watek jest wampirowy... Polecam...
Dzis wstalam sobie wczesniej. Tesciowa w domu. Nie poszla do pracy. (?????) Oby tylko mi w droge nie wchodzila. Dzieci jeszcze spia, za oknem szaro-buro i pada. Do niczego. Dzis siedzenie w domu. Zaraz mam zamiar przygotowac sobie sniadanko (owsianka + actimelek), a jak narazie pije sobie herbatke z cytryna i miodem, bo mnie cos gardelko boli. Musze sobie tez troche bicepsika pocwiczyc to moze mi szybciej przejdzie Prawda Kasiu? Tylko, ktory to jest od gardla, a ktory od kataru?
Lece tearz szybciorem do was zajrzec i na szamanko... Narazie..
-
haniu myślę ,że jeden bicepsik jest na wszystkie części ciala :P uwazaj na siebie
-
Haniu, ja dzisiaj strasznie zabiegana, więc wpadam buziaka Ci zostawić i pędzę dalej :P :P :P
U mnie atak zimy, śnieg sypie od rana, makabra...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki