Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

hehe Agssku będę się oglądała, bo mi się on podoba, ale poprzestanę tylko na oglądaniu sie

Agabie pomożesz mi przy jagodach ?? już taka znużona nimi jestem, zasypywałam je cukrem w słoikach i teraz się gotuje druga tura słoików. Ależ ja nie lubię robić przetworów, ale szkoda byłoby tych jagod.

Xixa

Rany, alez ja jestem zmęczona. dopiję piwko i idę spać. Pojadłam sobie wieczorem , oj pojadłam, znowu będzie skok wagi w górę. Zjadłam dwa pucharki jagód z cukrem, kawałek ciasta jabłecznika, malutenką grzankę.

Ide spać dobranoc
MOże mi się ktoś fajny przysni

Nowy dzień , nowe siły do walki z nadwagą i samą sobą. Zjadłam na śniadanie pół torebki ryżu brązowego + lyżeczka oliwy z oliwek i mnóstwo przypraw, głównie pikantnych. Pychotka była

dzisiaj sobie ładnie pospałam, bo chociaz Kuba obudził się w nocy, ale dostał swoje kakao i spał dalej. wstaliśmy o 7.15, czyli super

Grzegorz już jest i rąbie dalej te schody, wolałam go jak robił nam łazienkę, bo wtedy był w domu i mogłam sobie popatrzeć,a tak to tylko co jakiś czas i to chwilkę tylko. Ale pomarzyć sobie można, nie ??

Witaj Kitolka!
Nie wiem, czy to ten upał... Ale normalnie dziewczyny wariuja z tymi facetami

hehe Mariki wiesz, ja to sobie tylko moge pomarzyć, bo wiem że adama nie zdradzę, no chyba ze to co u Nusi pisałam

ja tez nie zdradze ,bo co to za zdrada z kobieta i jeszcze przy nim?

No właśnie... Ja też nie umiałabym zdradzić swojego męża (Rafała). Mimo, że czasem mi źle, brakuje czułości, słów, dotyku, ale nie umiem.. No nie umiem i już, a okazji nie brakuje Ja tylko patrze a potem mam takie sny, że hejjjjj!!!!

Wiesz, Pipuchna, to bardzo delikatna sprawa. Niby nie zdradzasz, ale ... Zawsze możesz usłyszeć zarzut, że dotykał Cię ktoś inny, a nie daj Boże Tobie się to spodoba a on juz nie będziechciał więcej próbować..

Mariki co do tych snów że hej, to możemy sobie podać ręce.

Pipuchna ja cię nie oceniam i nie bedę, i podziwiam że macie odwagę spróbowac czegoś takiego, wydaje mi się że to może być fajne doświadczenie, ale z drugiej strony możesz sie nieźle rozczarować i to może mieć zły wpływ na wasz związek. ale nigdy nie wiesz tego na pewno .

ochh ale macie tematy

heh, ja już po dwóch śniadankach szkoda... będę czekała na obiadek :P

jej, jaka fatalna pogoda. duszno, chmury, a padać nie chce masakra

miłego dnia