Strona 526 z 924 PierwszyPierwszy ... 26 426 476 516 524 525 526 527 528 536 576 626 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,251 do 5,260 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #5251
    agassek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    kitola: widzę, że Ty wszystkich tu na dobrą drogę sprowadzasz
    ja kiedyś widziałam moją kumpelę po zielsku. masakra. nie dość, że nie wiedziała, co się z nią dzieje, leżała na podłodze zarzygana. fuj. a ja nie wiedziałam jak jej pomóc, a rzygać mi się chciało na sam widok
    ale nieważne.

    ja lubię sobie fajkę wodną zapalić, ale ze zwykłym, owocowym tytoniem. niexły relaks jak dla mnie. do tego piwko i nic mi więcej nie potrzeba

    śpij dobrze

  2. #5252
    Kitola Guest

    Domyślnie

    NIe uwierzycie !!!!!!!!!!!
    poćwiczyłam własnie półtora godizny z tą płytą z tancem brzucha , nic a nic się nie obijałam, ćwiczyłam i tanczyłam najlepiej jak umialam
    wszystko mnie boli , nie dałam rady zrobić wszystkieog, jak było połączenie tych róznych elementow, to nie wyrobiłam

    Ależ sztywna jestem, nie umiem tańczyć wcale. Ale sie nie poddaję. Trening czyni mistrza, prawda ?? no to mam nadzieję, że po jakimś miesiącu codzienniego ćwiczenia rozluźnię mięsnie i ciało na tyle że nie będe się śmiać widząc swoje odbicie w szybie.

    Ależ jestem dumna.

    Już niemam siły wam odpisać, ale jutro to zrobię. Teraz zmykam sie wykąpać. I spać.

    Agassek ja się spociłam !!!!! sama w to nie wierzę

  3. #5253
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    taaa agassku bo kitola to w ogóle jest naprawiacz świata

    nom dobra, rozprawiałyście o paleniu, to siem przyznam, że ja kilka razy paliłam, mnie sie tam podobało ale podobnie jak kitola - strasznie szybko się uzależniam, jak mi się coś spodoba, więc staram się nie powtarzać tej przyjemnosci
    podobnie było z fajkami, jak się w liceum zaczęłam przypadkowo i głupawo zaciągać, to tak mi się spodobało, że zaczęłam kopcić jak smok, no ale jak z wielu świństw wyciągnął mnie mój Misiek, powiedział NIE i się USTOSUNKOWALAM cokolwiek to znaczy no i teraz tylko czasem na imprezie mnie korci przy piwku.
    Szykuje mi się malowanie pokoju w wakacje. Wpadniesz?
    no wiesz kuba - tak się kruchą kobietką wyręczać
    tluściutka przecież pięknie zjadłaś! tylko pochwalić, a Ty narzekasz
    agassku a ja nigdy nie paliłam fajki

    kitek pochwal się a czym to Ty już wiesz :P

    spadam do łóżka

  4. #5254
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    no jak zwykle sie minęłyśmy

    SUUUPER!!
    GRATULUJE!!!

    I JESTEM Z CIEBIE SłONKO BARDZO DUMNA

  5. #5255
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Ale będziesz uwodzić swego meża seksowne ruchy, śliczne ciałko, mmm no no.. sie zastanowię czy sie za to nie wziąć
    albo za jogę wczoraj w TESTOSTERONIE był tekst: "stary robiłem z nią taaakie rzeczy, że joga to przy tym pikuś"


    już nic nie mówię - dobranoc

  6. #5256
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej
    kurde, no cos dziwnego się dzieje, Kuba jeszcze śpi, a ja już nie
    ale to przez głupi piec, muszę pilnować ognia, żeby nie zgasło nie lubię tego.

    Wypiłam na razie szklankę soku marchewkowego, i kawę z mlekiem.
    Zaraz zroibę śniadanie, tylko ze mi sie nie chce

    Wyobraźcie sobie, że ja nawet nie mam zakwasów po wczorajszym wycisku tzn. czuję jakieś napięcie mięsni, ale nie są to zakwasy. Na razie nie mam. Zobaczymy co będzie potem. Mam nadzieję że wygospodaruję dzsiiaj tez chociaż godzinkę wieczorkiem na taniec.
    Bardzo chcę to systematycznie ćiwczyć. Już nawet nie chodzi o gimnastykę, ale o rozruszanie mojego ciala. Bo ja naprawdę szytywa jestem, ale wierzę, żę przy regularnych ćwiczeniach to osiągnę sukces nie chodzi mi o super taniec brzucha, tylko o znośny taniec

    Ago ja też nigdy fajki wodnej nie paliłam, papierosów też nie, jeden jedyny raz ten hasz sobie zapalilam. Poza tym to nie paliłam niczego innego. Taka grzeczna naprawiaczka świata jestem

    Ago niemiły widok musiał być, nie zazdroszczę

    Kuba nie masz dlugich włosow, to po co Xixa ma wpadać i ci pomagać ??

    Misiu ja też uważam że dobrze ci posszlo z dietą, ale wiem też, ze chwile załamania każdemu sie zdarzają, i ważne aby się im nie dać

    Daria miło cie widzieć no skończy skończy, na pewno kiedyś skończy do konca tygodnia myślę, że już wszystko zrobimy

    Yasmin

    Dobra, ja zmykam, bo do pieca trzeba zajrzeć, a potem zastanowić sie nad śniadaniem głodna się juz robię.

    Miłego dnia

  7. #5257
    Kitola Guest

    Domyślnie

    No to ja juz po śniadaku, strasznie najedzona się czuję
    trzy wasy z masłem i kiełbasą drobiową, trochę sałatki z resztek, i drugą kawę wypijam.

    Cudnie słonko świeci to pójdziemy z Kubusiem na spacerek

  8. #5258
    dd29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No szybciutko dzionek dziś zaczęłaś A ja sobie w pracy siedzę i szybciutko chcę skończyć bo Nikodemek chory i do domku chcę do niego wrócić

  9. #5259
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Kitolka!

    U Ciebie tez napiszę, że biorę się za siebie. Wiosna idzie, czuje ja cała sobą, więc mam postanowienie. Dieta ŻP - żryj połowe
    Zobaczymy

    Papatki

  10. #5260
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witak Kitolko słonecznie
    Widzę, ze dzionek rozpoczęty dietkowo i humorek dopisuje
    Bardzo się ciesze
    Co do remont to się tak nie martw, skończy sie nim się obejrzysz i będziesz myśleć co nastejne
    Ja tak mam , że podczas remontu obiecuje sobie (nigdy wiecej sie w to nie bawię tylko ekipa) a potem siedze i juz przedstawiam męzowi kolejne wizje , które zrealizujemy sami Ehhhh...

    U mnie dziś na suwaczku znow kilo mniej , czyli 63 i jestem bardzo happy z tego powodu
    Jeszcze 6 kg, tylko czy dam rade

    Fajnie że zaczęłaś ćwiczyć, mozesz być z siebie dumna. Super że Ci się podobają i tak się pot leje , czyli kiloski polecą

    Pozdrawiam i zyczę milego dnia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •