Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

hej Kitola.

Ja rowniez nie moge sie doczekac takiej wystrojonej Kitolki
Ja od mojego Miska dostalam wisiorek i kolczyki z cyrkoniami, bardzo ladnie wygladaja.
Tunczyka uwielbiam ale tylko z puszki w sosie wlasnym , makrele w sosie pomidorowaym i to by bylo na tyle z ryb Drazni mnie strasznie zapach ryb, glownie dlatego ich nie lubie.

pozdrawiam

ja wierzę, że wkleisz te djątka

a jak z Twoimi ćwiczeniami

buziaczki :****

Zamieszczone przez misia

Tunczyka uwielbiam ale tylko z puszki w sosie wlasnym , makrele w sosie pomidorowaym i to by bylo na tyle z ryb Smile Drazni mnie strasznie zapach ryb, glownie dlatego ich nie lubie.

no ja mam tak samo
tylko te tuńczyki, szprotki i jakieś ryby w sosach pomidorowych to jeszcze wizualnie mi się nie podobają i na samą myśl mi się odechciewa, nie wiem dlaczego- taka jestem :P
tak samo nie tknę paprykarza czy pasty jajecznej. choć pewnie nigdy nie próbowałam

miłego dnia kitola!
więcej nie mam co napisać, bo już się tu nie pojawiłaś od mojego ostatniego posta
szkoda, ze wczoraj się nie zgadałyśmy na gg
może jutro albo dzisiaj wieczorem :*

jenny usmiechy rozdaje

hej kitolka!
wpadłam do Ciebie z kawą, ale Ty kawy nie dostaniesz z wiadomych względów
prosze ze mna porozmawiać
jestem gościem

przyznam Ci się - nie ćwiczyłam wczoraj , ale cały wieczór (mniej więcej od 20.00) przeleżałam w łózku. Miałam silne bóle w podbrzuszu i nie wiem co to było, poszłam z tym spać i dzisiaj juz dobrze.

może dzisiaj

chyba będe musiała odrobic w polu

Witaj Kitolka
Już jestem po nieobecości
Widze że sie robisz na bustwo Humorek juz dopisuje czyli wszystko ok
Buziaki i milego dnia

No jestem jestem,ale ciężko mi dotrzeć do siebie

Sara fajnie że już wrociłaś

Ago jak zwykle wiarygodne wymówki masz aby nie ćwiczyć :P
ciekawe ile jeszcze ich masz
a kawę sama sobie zrobię :P

Agasek ii Misia no ja nie rozuimem jakmożna nie lubić ryb ja uwielbiam wszystkie

Agasse postaram sie dzisiaj złapać cie na gg
albo ty mnie łap, bo ja jdstem dostępna, a ty weicznie niedostępna :P

Jenny dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam ale to nadrobię
a zdjęcie zrobię dopiero w czwartek i może w przyszlym tygodniu je wkleje

Xixa nie bardzo rozumiem dlaczego ryby ci sie xle kojarzą, wyjasnij mi to jak masz ochote

Giuli ja tez uwielbiam wędzone imogłabm tylko to jeść
ale sobie pojesz w Polsce, i może uda nam sie jednak spotkac jak przyjedziesz ? nie wiem czemu nie wyszło nam ostatnim razem

Koniec podglądu jak kogoś pominęłam to przepraszam

Więcej co u mnie można poczytać u Agasska, U Ago i u Jenny co sie będe powtarzać :P

ano, rozdaję uśmiechy ale tylko dla Kitolki

aha czyli dzisiaj JESZCZE nie ćwiczyłas

cos Ty dzisiaj taka uchachana jenny

to nie była wymówka Mądralo tylko sama prawda
nom dzisiaj nie będe ćwiczyć bo jade z Michałem do ortopedy
to kolejna

na GG paplacie? czekaj no, kiedys jak ja Cie złapie to zobaczysz

kituś a bo wiesz, jak miałam napady,. to jadłam zawsez różne smazone niezdrowe rzeczy, w tym ryby, dlatego mi się źle kojarzą tak samo jak inne niezdrowe rzeczy i zwłaszcza pączki ale już nie smucę :P dziś jestem wielka [duchowo ], jestem fajna, szczęsliwa i mądra i głodna jak na razie zresztą, przeczytaj sobie u mnie, jak się opierąłam przy stole żeby nie zjeśc tortu